
Mężczyzna z siekierą na Starym Rynku. Policjanci uspokoili przechodniów
Na zdjęciu: Na Starym Rynku przebywał mężczyzna z siekierą.
Fot. Szymon Fiałkowski
Mężczyzna z siekierą przebywał na Starym Rynku, czym wzbudził zaniepokojenie przechodniów i straży miejskiej. Okazało się jednak, że zagrożenia nie było.
Zdarzenie miało miejsce w sobotę, 7 grudnia. Około godz. 13:20 do strażnika miejskiego podeszła kobieta, informując, że w pobliżu jednego ze sklepów na Starym Rynku stoi dwóch mężczyzn, a jeden wymachuje siekierą. – Funkcjonariusz wraz ze swoim psem służbowym niezwłocznie udał się we wskazane miejsce. Znajdowało się tam dwóch nietrzeźwych mężczyzn, z których jeden trzymał w ręku siekierę – informują municypalni. Strażnik zabrał mężczyźnie narzędzie i poinformował, że jego zachowanie budzi zagrożenie wśród przechodniów.
Na miejsce przyjechał wezwany patrol policji. Skończyło się jednak tylko na interwencji, gdyż jak wyjaśniają funkcjonariusze, mężczyzna wracał od znajomych, którym pomagał… ciąć drewno na opał. – Żadnego zagrożenia dla osób zgromadzonych na Starym Rynku nie było – mówi podkom. Lidia Kowalska z KWP w Bydgoszczy. Interwencja zakończyła się więc na schowaniu siekiery.
Ludzie sie juz wlasnego puerdniecia boja