Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Michał Stasiński o polskiej szkole: „To kaskada małych dramatów”

Dodano: 04.09.2019 | 09:59

Na zdjęciu: Michał Stasiński ocenił stan polskiej oświaty w pierwszy dzień nowego roku szkolnego.

Fot. Sebastian Torzewski/archiwum

Pierwszego dnia roku szkolnego poseł Platformy Obywatelskiej Michał Stasiński zorganizował konferencję prasową przed budynkiem I Liceum Ogólnokształcącego. – Polska szkoła to cały czas szkoła XIX-wieczna – mówił, krytykując niedawną reformę oświaty.

Stasiński przyjechał na plac Wolności po wizycie w Szubinie, gdzie – jak tłumaczył – chciał poznać sytuację edukacji w mniejszych niż Bydgoszcz ośrodkach. – U nas dzięki sprawnemu działaniu władz miasta nie jest to aż tak wielki problem. Ale w Szubinie widać to, co w wielu innych miastach w Polsce – przeludnione klasy po 40 osób, lekcje od godz. 12 do godz. 18 i brak napływu świeżej krwi wśród nauczycieli – wyliczał parlamentarzysta.

Jak tłumaczył Stasiński, uczniowie nie mogą poukładać sobie planu dnia, udać się na zajęcia pozalekcyjne czy oddać swoim pasjom, gdy kończą lekcje wieczorami. Kolejnym problemem jest jego zdaniem brak miejsc w bursach. Na potwierdzenie poseł przedstawił przykład 15-latka z Torunia, który chciał zostać uczniem jednej z dwóch w Polsce szkół żeglugi śródlądowej. Jedna jest w Nakle, a druga w Kędzierzynie-Koźlu. – W Nakle nie było miejsca w bursie. Udało się znaleźć jedno w Szubinie i teraz ten chłopak będzie musiał codziennie dojeżdżać – mówił Stasiński. – Widzimy, że jest to kaskada problemów. Ja to nazywam kaskadą małych dramatów, bo każdy taki problem to dramat dziecka i jego rodziców – powiedział Stasiński, zapowiadając, że szkoła, którą proponuje jego formacja polityczna, będzie uczyć kompetencji i budowania relacji.

Podczas konferencji Stasiński poruszył też temat zmiany na stanowisku dyrektora TVP Bydgoszcz. Miejsce Anny Raczyńskiej zajął Michał Rybicki z TVP Info, którego Stasiński określa mianem „wiernego żołnierza PiS-u”. – Wyrażam głębokie zaniepokojenie tym faktem i nie mam wątpliwości, że ta zmiana ma służyć zaangażowaniu ośrodka TVP w bieżącą kampanię polityczną – stwierdził, podkreślając, że bydgoski ośrodek telewizji pod dyrekcją Anny Raczyńskiej wyróżniał się rzetelnością i obiektywizmem na tle innych oraz TVP Info.

Sebastian Torzewski