Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Miejska strefa kibica na Euro i igrzyska? Radni Bydgoskiej Prawicy apelują do prezydenta

Dodano: 28.05.2024 | 16:04

Na zdjęciu: O utworzenie bydgoskiej strefy kibica zabiegają radni Bydgoskiej Prawicy - Wojciech Bielawa, Paweł Bokiej i Jędrzej Gralik.

Fot. BB

Do pierwszego gwizdka na Euro 2024 w Niemczech pozostało kilkanaście dni, a władze Bydgoszczy nie zapowiadają utworzenia strefy kibica. W związku z tym radni klubu Bydgoskiej Prawicy: Wojciech Bielawa, Paweł Bokiej i Jędrzej Gralik złożyli dziś w ratuszu interpelację do prezydenta Rafała Bruskiego z propozycją utworzenia miejsca, w którym mieszkańcy mogliby przeżywać nie tylko piłkarskie, ale i olimpijskie emocje.

Podczas Euro 2012 rozgrywanego w Polsce i Ukrainie Stary Rynek zamienił się w wielką strefę kibica z boiskiem. Bydgoszczanie tłumnie oglądali mecze, przede wszystkim reprezentacji Polski – niestety kadra Franciszka Smudy zakończyła udział w tak wyjątkowym turnieju na fazie grupowej. Biało-Czerwoni znacznie lepiej wypadli na Euro 2016, lecz wówczas bydgoscy kibice zbierali się jedynie w domach czy barach; na mistrzostwach świata w 2018 roku ratusz stworzył strefę kibica przy stadionie Zawiszy.

14 czerwca rozpoczyna się kolejna rywalizacja o tytuł piłkarskiego mistrza Europy. Na stadionach w Niemczech zobaczymy także nasze Orły, które po uzyskaniu awansu w barażach zmierzą się w grupie z Holandią, Austrią i Francją. Mimo trwającej od kilku lat gorszej dyspozycji reprezentacji, ta nadal przyciąga miliony Polaków przed ekrany. Czy przyciągnie także do miejskiej strefy kibica? O to, by takowa powstała apelują radni z klubu Bydgoskiej Prawicy, którzy we wtorek, 28 maja złożyli w ratuszu pismo do prezydenta Rafała Bruskiego.

Jak zaznaczył Wojciech Bielawa – jeden z trzech radnych-autorów inicjatywy – strefa miałaby działać nie tylko podczas piłkarskich mistrzostw Europy, ale też podczas przypadających na przełom lipca i sierpnia letnich igrzysk olimpijskich w Paryżu. – To dwie największe imprezy sportowe w tym roku, na które będą patrzeć miliony ludzi na całym świecie, jak i tysiące bydgoszczan. Stąd też chcemy, by miasto stworzyło mieszkańcom strefę kibica – wyjaśniał. Proponowane przez przedstawicieli opozycji lokalizacje to Plac Teatralny, Wyspa Młyńska i Stary Rynek, lecz jak zaznaczył przewodniczący klubu BP Paweł Bokiej nie upierają się oni przy żadnym z tych miejsc i są otwarci na propozycje ratusza. Przypomniał też, że jako radny już dwukrotnie wychodził z takim pomysłem.


CZYTAJ RÓWNIEŻ: Od 19 godzin do… 50 sekund. Tak wyglądała aktywność radnych na sesjach kadencji 2018-2024


Zrobiłem to w 2016 i 2018 roku. Wiemy, jak prezydent reaguje na pomysły radnych, zwłaszcza opozycji, ale w wypadku strefy kibica widziałem wolę rozmowy. Podczas Euro 2016 z przyczyn finansowych strefa nie powstała, ale dwa lata później udało się ją stworzyć na Zawiszy. Wiemy, że prezydent Bruski jest kibicem i czuje sport, zatem liczymy, że ta inicjatywa będzie nas łączyć i zrobimy coś wspólnie dla bydgoszczan – dodał.

Debiutujący w radzie miasta Jędrzej Gralik – zawodowo nauczyciel wychowania fizycznego dodał, że często zaczynając naukę w nowej klasie pyta uczniów, do czego służy sport. – Jest on naprawdę narzędziem pozwalającym dbać o zdrowie i sylwetkę, ale kiedy cofniemy się do czasów starożytnych, do Ameryki Południowej – gdzie Inkowie grali w grę ulama, do Europy – gdzie Grecy mieli swoje igrzyska olimpijskie to widzimy, że sport jest czymś więcej. Zawsze niósł ze sobą większą wartość. Mistrzostwa Europy to nie tylko wydarzenie sportowe, ale i patriotyczne – miasto stanie ponad podziałami politycznymi i wszyscy będziemy kibicować Biało-Czerwonym i stali pod skrzydłami Orła Białego – dlatego między innymi z tego powodu składamy tę interpelację – barwnie opisywał radny.

Przedłużenie strefy na czas igrzysk byłoby też szansą na zwiększenie zainteresowania startami sportowców z Bydgoszczy czy związanych z bydgoskimi klubami. Szansę na medal mają bowiem m.in. lekkoatletki Iga Baumgart-Witan czy Kinga Gacka, a także wioślarze Bydgostii – np. Mateusz Biskup. – Obie te imprezy odbywają się w Europie, zatem strefa czasowa jest doskonała do oglądania – przekonywał Bokiej.

Zapytaliśmy rzeczniczkę prezydenta miasta o to, czy Bydgoszcz będzie miała w tym roku strefę kibica, a także o powody ewentualnej rezygnacji z jej utworzenia. Czekamy na odpowiedź.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Robert
Robert
1 miesiąc temu

Bardzo dobra inicjatywa!!! Brawo Panowie Radni.

Rysio
Rysio
1 miesiąc temu

Euro to jeszcze ale olimpiada? Nie przesadzajmy

kibic
kibic
1 miesiąc temu

A po co oglądać mecze naszych w strefie kibica? Wypada tak płakać przy tylu ludziach? Toż to wstyd! Ja wolę sam w domu, bo jestem wrażliwy i jak ryczę po stracie gola to mnie nikt nie widzi. O! Nie chcę się mazać przy obcych.