Mieszkaniec Fordonu zatrzymany za narkotyki. W domu miał ponad pół kilograma amfetaminy

Dodano: 08.11.2019 | 14:36

35-letni mężczyzna ma już postawione zarzuty. Na proces poczeka w areszcie.

Na zdjęciu: W domu zatrzymanego znaleziono ponad pół kilograma narkotyków oraz inne "akcesoria" potrzebne do przestępczego procederu.

Fot. KWP Bydgoszcz

Nawet dziesięć lat więzienia grozi mieszkańcowi Fordonu, w którego mieszkaniu policjanci znaleźli ponad pół kilograma narkotyków. Na proces 35-letni mężczyzna poczeka w tymczasowym areszcie.

Kryminalni z bydgoskiego Śródmieścia w trakcie działań operacyjnych uzyskali informację, że 35-latek trudni się handlem narkotykami. Miał, według ich wiedzy, rozprowadzać amfetaminę oraz marihuanę. Aby to potwierdzić, kilka dni temu funkcjonariusze udali się do jego mieszkania. – Podejrzewanego bydgoszczanina policjanci zatrzymali, gdy akurat wychodził z domu. Na ich widok bardzo się zdenerwował – relacjonuje podkom. Lidia Kowalska z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Po wejściu do lokalu policjanci niemal od razu znaleźli plecak, a w nim – zakazane substancje odurzające. W plecaku znajdowało się ponad 600 gramów białego proszku, a także 40 gramów suszu roślinnego. Badania przeprowadzone przez policyjne laboratorium potwierdziły, że są to amfetamina oraz marihuana. Dodatkowo mundurowi zarekwirowali dwie wagi elektroniczne, cztery telefony komórkowe oraz gotówkę.

Po uzyskaniu opinii z laboratorium mężczyźnie zostały postawione zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków oraz udzielania ich innej osobie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Grozi za to kara do 10 lat pozbawienia wolności. W piątek do sądu wpłynął wniosek o tymczasowy areszt dla 35-letniego dilera. Ten przychylił się do zdania policji i prokuratury i aresztował mężczyznę na dwa miesiące.