Minął termin ultimatum na naprawę basenu na Kapuściskach. Otwarcie pod koniec października?
Dodano: 11.10.2019 | 03:14Eryk Dominiczak | e.dominiczak@metropoliabydgoska.pl
Na zdjęciu: Michał Sztybel deklaruje, że wszystkie formalności związane z otwarciem "Piątej Fali" powinny zakończyć się w październiku.
Fot. Stanisław Gazda
W czwartek upłynął termin, który ratusz wyznaczył wykonawcy basenu przy ulicy Szarych Szeregów – warszawskiemu Mostostalowi – na usunięcie wady jednej z niecek czekającej na otwarcie pływalni. – Prace zostały wykonane. Właśnie rozpoczynamy sprawdzanie ich efektów – mówi w rozmowie z nami zastępca prezydenta Michał Sztybel.
Problem z przeciekającą niecką od kilku tygodni skutecznie uniemożliwia otwarcie „Piątej Fali”, czyli basenu przy V Liceum Ogólnokształcącym na Kapuściskach. A to, warto przypomnieć, kolejna z przeszkód opóźniająca zakończenie inwestycji. Wcześniej chodziło między innymi o konieczność usunięcia kolizji z instalacjami podziemnymi (przebiegały w innych miejscach niż na planach). Teraz – o wadę konstrukcyjną, która – zdaniem urzędników – wynika z błędu wykonawcy. Stąd też ultimatum, o którym wiceprezydent Sztybel poinformował pod koniec września na sesji rady miasta.
Termin graniczny naprawy minął 10 października. Sztybel przyznaje, że prace zostały zakończone i miasto przystąpiło właśnie do odbiorów technicznych.
Na razie inspektorzy sprawdzili to, co widać na zewnątrz. I pierwsze sygnały są pozytywne. Należy jednak przeprowadzić dalszą weryfikację, choćby nalać do niecek wodę (to właśnie podczas testów napełnień przeprowadzonych latem wykryto wadę – przyp. red.)
– wylicza zastępca Rafała Bruskiego. I deklaruje, że osobiście chce sprawdzić sytuację na pływalni w przyszłym tygodniu.
Jeżeli podczas odbiorów nie pojawią się żadne niepokojące sygnały, urząd miasta zamierza wystąpić do inspektora nadzoru budowlanego o pozwolenie na użytkowanie basenu. A to otworzy drogę do długo wyczekiwanej inauguracji nowej pływalni. Michał Sztybel precyzuje jednak, że potrwa to nieco dłużej niż wskazywane przez niego wcześniej siedem dni. – Procedury powinniśmy zamknąć do końca miesiąca – mówi.
Otwarcie „Piątej Fali” pod koniec października będzie oznaczało niemal roczny poślizg z zakończeniem budowy. Pierwotny termin wyznaczony był na koniec 2018 roku. Później prawie co miesiąc pojawiały się kolejne planowane daty otwarcia.
Koszt budowy basenu wynikający z przetargu rozstrzygniętego jeszcze w 2017 roku to ponad 24 miliony złotych. Bydgoski magistrat zapowiada jednak wyciągnięcie konsekwencji wobec wykonawcy z tytułu opóźnień wynikających z jego winy.
„Piąta Fala” składa się z głównego 25-metrowego basenu z trybunami na ponad 100 osób oraz niecki rekreacyjnej o powierzchni o powierzchni niemal 150 metrów kwadratowych. Dodatkowo powstały dwa baseny jacuzzi i brodzik dla najmłodszych dzieci o głębokości 30 centymetrów. Na pływalni znajduje się także 50-metrowa zjeżdżalnia rurowa i sauny fińskie. W ramach inwestycji powstały również sale fitness, siłownia, szatnie czy sala konferencyjna. Przy V LO powstał ponadto nowy parking.
- Brawurowa ucieczka ulicami i chodnikami miasta. Sprawca zmyślił historię o kradzieży auta - 28 kwietnia 2022
- Pijany motocyklista doprowadził do zderzenia w parku przemysłowym. Tragedia była o krok - 28 kwietnia 2022
- Zabytkowe kamienice w Bydgoszczy idą do renowacji. W tym roku tylko trzy - 28 kwietnia 2022