Napady z nożem w centrum Bydgoszczy. Mieszkaniec Bocianowa aresztowany
Dodano: 06.02.2025 | 12:23Na zdjęciu:
Fot. KMP Bydgoszcz
Jak informują funkcjonariusze, 34-latek dokonał dwóch napadów na przełomie 2024 i 2025 roku. – Okazało się, że w przeszłości dokonywał już podobnych czynów, stąd też grozi mu znacznie surowsza kara – mówią śledczy.
Zatrzymany przez kryminalnych z bydgoskiej komendy mężczyzna jest podejrzewany o dokonanie dwóch napadów na sklepy, do jakich doszło w centrum miasta. Nad sprawą pracowali policjanci z bydgoskiego Śródmieścia.
Dwa napady z nożem w ręku na bydgoskie sklepy. Mieszkaniec Bocianowa wpadł w ręce kryminalnych
Do pierwszego z napadów doszło w ostatnich dniach 2024 roku. – 29 grudnia 2024 r., o 5:30 do sklepu monopolowego przy ul. Gdańskiej wszedł mężczyzna, który grożąc nożem ekspedientce zażądał od niej wydania pieniędzy z kasy – mówi kom. Lidia Kowalska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. Kobieta zgłosiła sprawę policjantom, a mężczyzna z kasy sklepu zabrał ponad tysiąc złotych.
Drugi napad miał miejsce dokładnie miesiąc później – 29 stycznia br., a tym razem napastnik postanowił napaść na sklep przy ul. Śniadeckich, gdzie zastosował takie samo modus operandi. – Zamierzonego celu jednak nie osiągnął, bo obecny w sklepie mężczyzna go spłoszył – mówią policjanci. Kryminalni ze Śródmieścia, badając obie te sprawy szybko ustalili, że odpowiada za nie 34-latek.
CZYTAJ WIĘCEJ: Śmierć starszego mężczyzny w szpitalu Jurasza. Prokuratura wyjaśnia okoliczności tragedii
Jak dodaje kom. Kowalska, do zatrzymania 34-latka doszło w miniony poniedziałek, 3 lutego, a mężczyzna wpadł na ul. Sobieskiego. – Odpowie za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz jego usiłowanie – podkreśla rzecznik bydgoskiej komendy. Ponadto w trakcie wykonywania czynności z zatrzymanym okazało się, że mężczyzna jest dobrze znany miejscowym śledczym. – W ciągu ostatnich pięciu lat bydgoszczanin był skazywany i odbywał blisko czteroletnią karę pozbawienia wolności za przestępstwa o podobnym charakterze – precyzuje Kowalska i informuje na koniec, że mężczyzna za zarzucane czyny odpowie w warunkach recydywy, co oznacza wyższy wymiar kary.
Już wiadomo, że sąd przychylił się do wniosku śledczych i zastosował wobec zatrzymanego 34-latka tymczasowy areszt na najbliższe trzy miesiące. Za zarzucane mu czyny może grozić kara nawet do dwudziestu lat pozbawienia wolności.
- Nowy kocioł gazowy w bydgoskiej elektrociepłowni. Przeprowadzono już pierwsze testy [ZDJĘCIA] - 10 marca 2025
- Play-off wciąż niepewny. Porażka siatkarzy bydgoskiego BKS-u Visły ProLine w I lidze - 10 marca 2025
- Wyłączenia prądu w Bydgoszczy. Sprawdź, na których osiedlach i ulicach będą utrudnienia! [LISTA] - 10 marca 2025