Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Nie będzie imprezy na balkonie na Starym Rynku na koniec wakacji. „Wrócimy w pełni legalnie”

Dodano: 19.08.2025 | 21:20

Na zdjęciu: Imprezę z balkonu na Starym Rynku rozkręcali didżeje, którzy występują w Pubie Kubryk: Rajmund Dorawa i Kamil Kołodziejek.

Fot. Archiwum

Nie odbędzie się planowany na ostatnią sobotę wakacji koncert na balkonie na Starym Rynku, w trakcie którego grali didżeje z bydgoskiego Pubu Kubryk. – Obiecujemy, że dopniemy temat na przyszły rok i wrócimy do Was w pełni legalnie, z jeszcze większą energią – zapewniają we wpisie w mediach społecznościowych.

Imprezy na balkonie na Starym Rynku odbywały się w trakcie wakacji w lipcu i sierpniu. I każda kolejna zabawa, jaka odbywała się w soboty, a w trakcie której grali didżeje występujący podczas imprez w Pubie Kubryk: Rajmund Dorawa i Kamil Kołodziejek, cieszyły się coraz większym zainteresowaniem bydgoszczan. Dość powiedzieć, że podczas ostatniej imprezy, jaka odbyła się 2 sierpnia, płyta Starego Rynku była niemal wypełniona ludźmi, którzy przyszli tańczyć w rytm muzyki, jaką serwowali Dorawa z Kołodziejkiem.

Nie będzie imprezy na balkonie w tym roku. „Zabrakło chęci i otwartości”

– Zainteresowanie przerosło nasze oczekiwania – czytamy w mediach społecznościowych, gdzie wpis zamieścił we wtorkowy, 19 sierpnia wieczór Kamil Kołodziejek – jeden z didżejów grających na balkonie na Starym Rynku. Chwilę później tłumaczy, dlaczego planowana pierwotnie na 30.08. impreza nie odbędzie się. – W tej formie nie da się tego zalegalizować inaczej niż jako imprezę masową – wyjaśnia i nie ukrywa, że jest już zbyt mało czasu na to, aby udało się załatwić kwestie organizacji takiej imprezy (to wymaga m.in. wzmocnionej ochrony czy dysponowania służb medycznych). Kołodziejek wpis rozszerzył na jednej z grup zrzeszających bydgoszczan w mediach społecznościowych. – Chcieliśmy zrobić to dobrze. Były rozmowy, były próby współpracy z miastem… niestety, po drugiej stronie zabrakło chęci i otwartości – informuje didżej i dodaje – Szkoda, bo razem mogliśmy stworzyć coś naprawdę wyjątkowego dla Bydgoszczy.

Przypomnijmy, że Dorawa i Kołodziejek w połowie lipca zamieścili petycję, w której chcieli oficjalnej zgody na granie muzyki z balkonu na Starym Rynku w godzinach 19:00 – 22:00. Proponowali, aby koncerty odbywały się „przy zachowaniu umiaru głośności”, deklarowali też gotowość do współpracy z ratuszem i mieszkańcami.

Impreza na balkonie wróci w przyszłym roku? „Dopniemy temat i wrócimy z jeszcze większą energią”

Obiecujemy, że dopniemy temat na przyszły rok i wrócimy do Was w pełni legalnie, z jeszcze większą energią

– zapewniają Dorawa i Kołodziejek, dziękując bydgoszczanom za wyrozumiałość i liczną obecność na wakacyjnych imprezach. – Do zobaczenia za rok na balkonie! – kończą, tajemniczo zdradzając, że przyszłoroczne imprezy mają odbyć się z rozmachem, który dla wielu będzie zaskoczenie. – To dzięki Wam balkon stał się legendą… a najlepsze dopiero przed nami – czytamy.

W środę z samego rana skontaktujemy się z urzędem miasta z prośbą o stanowisko w sprawie zarzucanego braku chęci i otwartości.

Szymon Fiałkowski