Nie chcą rozbudowy drogi przez Nowy Dwór. Żądają poprowadzenia trasy nowym śladem
Dodano: 29.07.2024 | 13:09Na zdjęciu: Interwencję w tej sprawie zapowiedziała posłanka Paulina Matysiak
Fot. IN
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przygotowuje się do dużej inwestycji polegającej na rozbudowie drogi krajowej numer 25 od Tryszczyna do Mąkowarska w gminie Koronowo. Nie wszyscy zgadzają się z projektami przekazanymi przez inwestora.
Sprawa zaczęła się dość nietypowo. Mieszkańcy Nowego Dworu zaczęli zbierać podpisy, aby wybudować ścieżkę rowerową do Koronowa. Ruch tutaj jest spory i jazda rowerem należy do bardzo niebezpiecznych. Na jednym ze spotkań poseł Piotr Król przekazał, że „krajówka” ma zostać rozbudowana od Tryszczyna do Buszkowa. Później doprecyzowano, że wykonany zostanie też odcinek Lucim-Mąkowarsko.
Przedstawiono dwie koncepcje
W styczniu tego roku na wniosek mieszkańców Nowego Dworu w koronowskim ratuszu zorganizowano spotkanie z GDDKiA i wykonawcą projektu. Przedstawiono dwie koncepcje. Jedną z pasem środkowym i ingerencją w otoczenie drogi oraz drugi projekt bez pasa środkowego i co się z tym wiąże mniejszą ingerencją w okolice trasy. Już wtedy podnoszony był aspekt, aby pozostawić drogę w takim stanie jak jest i wykonać obwodnicę/obejście Nowego Dworu nowym śladem. Obecny na spotkaniu dyrektor GDDKiA Sebastian Borowiak otwarcie przyznał, że takie rozwiązanie nie jest brane pod uwagę, bo jest to inwestycja na obecnym śladzie, a nie budowanie nowej drogi.
Mieszkańcy chcą alternatywnego rozwiązania
Po styczniowym spotkaniu mieszkańcy mieli podjąć decyzję, jaki wariant wybierają. – W lutym odbyło się spotkanie i mieszkańcy jednogłośnie zdecydowali, że nie chcą rozbudowy drogi przez miejscowość, tylko poprowadzenie trasy nowym śladem – informuje sołtys Nowego Dworu Szymon Romanowski.
„Podniesienie bezpieczeństwa”
Okazuje się, że GDDKiA złożyła już do burmistrza Koronowa wniosek o wydanie decyzji środowiskowej (DŚU) dla rozbudowy drogi krajowej nr 25 Buszkowo – Koronowo, a wcześniej w czerwcu zrobiono to dla odcinka Koronowo – Stopka. – Celem zadania jest poniesienie bezpieczeństwa ruchu drogowego na DK25, poprawienie warunków przejazdu ruchu tranzytowego oraz lokalnego poprzez polepszenie parametrów technicznych drogi poprzez m.in. dostosowanie nośności do obciążeń 11,5 t./oś oraz budowę nowych ścieżek dla pieszych i rowerzystów – informują drogowcy.
GDDKiA nie planuje obejścia
W poniedziałek (29 lipca) w Nowym Dworze zorganizowano konferencję prasową. Wzięli w niej udział prezes Kujawsko-Pomorskiego Stowarzyszenia Rozwoju Transportu Publicznego Rafał Wąsowicz, posłanka na Sejm RP Paulina Matysiak, sołtys Nowego Dworu Szymon Romanowski oraz radna Rady Miejskiej w Koronowie Iwona Madziąg. – Spotkaliśmy się tutaj w związku z planowaną przebudową odcinka drogi krajowej numer 25, gdzie otrzymaliśmy jako sołectwo wybór dwóch wariantów, które zakładają przebudowę całego odcinka przebiegającego przez naszą wieś, gdzie każdy z mieszkańców będzie miał postawiony ekran akustyczny, na co my tutaj się nie zgadzamy – mówił podczas konferencji sołtys Nowego Dworu Szymon Romanowski. – Optujemy za tym, aby nasze sołectwo zostało ominięte tzw. nowym śladem, tak jak jest to planowane w sąsiedniej wsi Buszkowo. GDDKiA nie przewiduje takiej możliwości, dlatego spotkaliśmy się tutaj, aby o tym porozmawiać – dodał.
Interwencja posłanki
Paulina Matysiak – wiceprzewodnicząca sejmowej komisji infrastruktury oraz przewodnicząca parlamentarnego zespołu ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego – zagwarantowała, że w tej sprawie skieruje pismo do GDDKiA i spróbuje się dowiedzieć, dlaczego głos mieszkańców miejscowości nie został wzięty pod uwagę zwłaszcza, że istnieje alternatywa w postaci ominięcia miejscowości i poprowadzenia drogi w nowym śladzie. Jej zdaniem głos mieszkańców jest ważny i nie może być tak, że ktoś narzuca już gotowe projekty.
Mieszkańcy i przedsiębiorcy mają obawy
Wśród argumentów przeciw rozbudowie drogi pojawią się aspekty związane z podziałem miejscowości na pół, estetyka, problem z dojazdami i jeszcze większe natężenie ruchu. Inwestycji obawiają się też lokalni przedsiębiorcy. Ich zdaniem poprzez wybudowanie ekranów akustycznych oraz uniemożliwienie zjazdów chociażby do sklepów prowadzenie biznesu stanie się nieopłacalne. – Rolnicy deklarują przekazanie gruntów, aby droga była w nowym śladzie – mówił natomiast prezes Kujawsko-Pomorskiego Stowarzyszenia Rozwoju Transportu Publicznego Rafał Wąsowicz. – Wiele miejscowości w przebiegu przebudowy tej drogi, a zwłaszcza Buszkowo czy Dziedno będą ominięte, a tutaj jak stoimy to widzimy, że praktycznie co pół minuty przejeżdża samochód ciężarowy – dodał.
Zaangażowanie samorządu
Iwona Madziąg – radna Rady Miejskiej w Koronowie – zasygnalizowała, aby w tę sprawę włączył się także lokalny samorząd. Ten aspekt poruszył także sołtys wsi. – Burmistrz musi wydać w tej sprawie opinię w związku z decyzją środowiskową – zauważa Szymon Romanowski. – W ubiegłym tygodniu spotkałem się z burmistrzem Koronowa, abyśmy wspólnie pojechali do przedstawicielstwa GDDKiA do Bydgoszczy. Niestety pan burmistrz nie był zainteresowany wyjazdem. Polecił mi napisać pismo w tej sprawie, które on również podpisze. Na tym się to skończyło – dodaje.
Niedawno GDDKiA przekazała, że po uzyskaniu DŚU będzie można przystąpić do ogłoszenia przetargów na budowę, co planuje się od począwszy 2026 r. Z kolei prace budowlane (w zależności od odcinka) planowane są na lata 2027-2028.
- Komendant KP w Koronowie przechodzi na emeryturę. Wiadomo, kto przejmie obowiązki - 7 lutego 2025
- Młodzieżowa Rada Gminy Osielsko. Trwa nabór kandydatów - 7 lutego 2025
- Apel Urzędu Gminy w Osielsku. Chodzi o dziki - 7 lutego 2025