Nie żyje mężczyzna rażony paralizatorem podczas interwencji. Zatrzymano dwóch policjantów

Dodano: 24.05.2024 | 16:49

Na zdjęciu: Do - jak się okazało - tragicznej w skutkach interwencji w Inowrocławiu doszło w minioną środę. Policjanci zostali zatrzymani i wszczęto procedurę wydalenia ich ze służby.

Fot. Archiwum

Śledztwo w tej sprawie już przejęła Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy, która – jak udało nam się dowiedzieć – na jutro (25 maja) rano zaplanowała czynności związane z przesłuchaniem zatrzymanych mężczyzn. Obaj – jak informuje rzecznik prasowa KWP – zostali wydaleni z policji.

Portal tvn24.PL jako pierwszy opisał kulisy – jak się później okazało – tragicznej w skutkach policyjnej interwencji, do jakiej doszło w jednym z mieszkań na inowrocławskim Rąbinie. Jak relacjonuje portalowi mł. insp. Monika Chlebicz, rzecznik prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy, interwencja dotyczyła agresywnego mężczyzny, który miał przez okno w bloku wyrzucać z mieszkania meble, a samo pomieszczenie było zdemolowane. – Jak wynika z relacji policjantów, mężczyzna leżał na podłodze. Nie było z nim logicznego kontaktu i w pewnym momencie stał się agresywny – opisuje Chlebicz w rozmowie z portalem.

Jak podaje dalej portal, policjanci w trakcie interwencji mieli użyć wobec agresywnie zachowującego się mężczyzny siły fizycznej, w tym chwytów obezwładniający, a także paralizatora. Wiele wskazuje na to, że to po użyciu tasera, 27-latek stracił przytomność, a funkcjonariusze podjęli próbę jego reanimacji. Na miejsce – jak precyzuje rzecznik prasowa KWP – zadysponowano także drugi patrol oraz zespół ratownictwa medycznego. Mężczyznę przewieziono do szpitala, jednak w środę, 22 maja w godzinach porannych z placówki nadeszła informacja o śmierci mężczyzny.

Tragiczny finał policyjnej interwencji – do akcji wkracza policyjne BSW

Już po otrzymaniu informacji ze szpitala, sprawą zainteresowali się policjanci zarówno z Komendy Wojewódzkiej, jak i Komendy Głównej Policji w Warszawie. Bo to kryminalni z wydziału kontroli KWP oraz biura kontroli KGP pojechali do Inowrocławia, gdzie w miejscowej komendzie – jak przekazuje w dzisiejszym (24 maja) oświadczeniu dla mediów rzecznik prasowa komendy wojewódzkiej – zabezpieczono i zapoznano się szczegółowo z materiałami interwencji. Polecenie wyjazdu policjantom z KWP wydał pierwszy zastępca komendanta wojewódzkiego insp. Marcin Woźniak. O tragicznym w skutkach zdarzeniu powiadomiona została także zarówno inowrocławska prokuratura, jak i Biuro Spraw Wewnętrznych Policji. To właśnie funkcjonariusze „policji w policji”, jak mówi się o BSW, minionej nocy dokonali zatrzymania obu policjantów, którzy brali udział w interwencji. Do zatrzymań doszło na polecenie Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.

– Ustalenia, które w tej sprawie poczyniono, dały podstawy do wszczęcia wobec dwóch policjantów postępowań dyscyplinarnych w związku, w naszej ocenie, przekroczeniem uprawnień podczas podejmowanej wobec 27-latka interwencji – pisze w oświadczeniu mł. insp. Monika Chlebicz. Wiadomo, że policjanci służyli w wydziale patrolowo-interwencyjnym inowrocławskiej komendy, od razu zostali zawieszeni w czynnościach, a jednocześnie rozpoczęto procedury wydalenia ze służby. Jeden z nich zwolniony został wczoraj (23 maja), zaś w piątkowe popołudniu, KWP informuje o zakończeniu czynności wobec drugiego z funkcjonariuszy, który także jest wydalony z formacji.

Komenda Wojewódzka wprost przyznaje w oświadczeniu: – Nie ma i nigdy nie będzie zgody na brutalne i nieuzasadnione działania policjantów, polegające na przekraczaniu uprawnień czy nieuzasadnionym stosowaniu środków przymusu bezpośredniego.

Tragiczny finał policyjnej interwencji – Prokuratura Okręgowa przejmuje sprawę

Jednocześnie, sprawę przejęli oficjalnie śledczy z Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy. – Materiały sprawy zostały przekazane do nas dzisiaj – przekazuje w rozmowie z nami rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej prok. Agnieszka Adamska-Okońska. Na razie, śledczy są bardzo oszczędni w przekazywaniu informacji mediom.

Kluczowe dla nich będą wyniki przeprowadzanej dzisiaj w Zakładzie Medycyny Sądowej w trybie pilnym sekcji zwłok 27-latka. Dopiero po ich wynikach będzie wiadomo, w jakim trybie prowadzone będzie dalej postępowanie. Z naszych informacji wynika, że czynności z zatrzymanymi minionej nocy mężczyznami będą przeprowadzane w sobotę, 25 maja od rana w prokuraturze. – Po ich zakończeniu, zapadnie decyzja, co do dalszych decyzji – słyszymy od śledczych.

Do tematu wrócimy.