Niebezpiecznie na drogach regionu. Policjanci mieli sporo pracy
Dodano: 04.10.2016 | 12:38
Na zdjęciu: W poniedziałek doszło do śmiertelnego wypadku w Wieszkach (pow. nakielski)
Fot. mat. prasowe policji
Sporo pracy mieli w ostatnich dniach policjanci z bydgoskiej drogówki. Oprócz zderzeń spowodowanych nieopanowaniem pojazdu dochodziło też do licznych zatrzymań pijanych kierowców.
Na al. Jana Pawła II kierujący hondą civic zwrócił uwagę innych kierowców sposobem jazdy, a gdy zjechał na stację paliw, został przez nich zatrzymany. Gdy policjanci przyjechali na miejsce, przeprowadzili badanie, które wykazało 2,6 promila alkoholu w organizmie. 54-latek stracił prawo jazdy i odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości.
Policjanci z Wyżyn otrzymali także informację o citroenie jadącym środkiem drogi. Początkowo kierowała kobieta, a po wizycie w sklepie za kierownicą usiadł mężczyzna i to właśnie on prowadził pojazd, gdy namierzyli go policjanci. Widząc radiowozy, mężczyzna przyspieszył i nie reagował na sygnały dźwiękowe, ale po kilku minutach został zatrzymany na stacji paliw w Januszkowie. Zarówno on, jak i kierująca wcześniej kobieta mieli ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
W miejscowości Kruszyn kierujący motocyklem yamaha nie opanował pojazdu z powodu nadmiernej prędkości i zjechał na przeciwległy pas ruchu, doprowadzając do zderzenia z nadjeżdżającym samochodem osobowym. Nikomu nic się nie stało, ale jak ustalili policjanci, mężczyzna nie miał uprawnień do prowadzenia tego typu pojazdów oraz nie miał aktualnej polisy OC.
W poniedziałek doszło też do śmiertelnego wypadku w Wieszkach, gdzie zginęły dwie osoby podróżujące oplem corsą. Czytaj więcej.
