Niespodzianka na Glinkach. Chemik Moderator zremisował z Kujawiakiem Kowal

Dodano: 17.03.2018 | 16:37

Chemik Moderator Bydgoszcz zremisował z Kujawiakiem Kowal.

Na zdjęciu: Dawid Janicki zdobył bramkę dla Chemika Bydgoszcz.

Fot. ST

Na inaugurację zmagań ligowych w 2018 roku piłkarze Chemika Moderatora Bydgoszcz zremisowali 1:1 z Kujawiakiem Kowal.

Trener Piotr Gruszka dał szansę od pierwszej minuty Jakubowi Bagińskiemu, który zastąpił kontuzjowanego Mariusza Taterę i Mateuszowi Grudzińskiemu, który zimą dołączył do drużyny. Pozostali zawodnicy, którzy znaleźli się w wyjściowym składzie, już jesienią byli podstawowymi graczami.

Chemik Moderator szybko mógł objąć prowadzenie. Już w jednej z pierwszych akcji Dawid Janicki wyszedł sam na sam z Tomaszem Wojnowskim, ale strzał lobem okazał się minimalnie niecelny. W kolejnych minutach bydgoszczanie nadal mieli przewagę. Po szarży Macieja Kota sędzia Daniel Mateusiak podyktował rzut karny za faul bramkarza na piłkarzu Chemika, a do piłki podszedł Michał Żurowski. Wojnowski zdołał jednak wyczuć intencje strzelca i obronił jedenastkę.

W 40. minucie bydgoszczanie dopięli w końcu swego. Wiktor Osiński dograł w pole karne, a do piłki dopadł Janicki, wyprowadzając chemików na prowadzenie, które utrzymało się do przerwy. Po zmianie stron przyjezdni zaatakowali i w 52. minucie po trafieniu Huberta Szymczaka (były zawodnik zespołów młodzieżowych Chemika) wyrównali.

W kolejnych minutach działo się niewiele. Chemicy próbowali wrócić na prowadzenie, dobrą okazję miał Janicki, ale nic z tego nie wyszło. Po ostatnim gwizdku arbitra goście unieśli ręce w górę, ciesząc się z remisu w Bydgoszczy.

– Straciliśmy dzisiaj punkty na własne życzenie. Już w I połowie mogliśmy tak naprawdę zakończyć sprawę, bo mieliśmy cztery stuprocentowe sytuacje, w tym rzut karny. Nie wykorzystaliśmy żadnej z tych okazji, a potem – gdy już prowadziliśmy – sami straciliśmy bramkę – komentował trener Piotr Gruszka krótko po ostatnim gwizdku arbitra.

Mecz toczony był w trudnych warunkach pogodowych – temperatura była poniżej zera, a piłkarzom przeszkadzał także silny wiatr, który praktycznie uniemożliwiał zagranie ze stojącej piłki podczas stałego fragmentu gry. Gruszka nie tłumaczy jednak straty punktów warunkami. – Na pewno pogoda nie ułatwiała, ale tak jak powiedziałem w I połowie powinno już być po meczu – odpowiadał szkoleniowiec.

Za tydzień chemicy mają zagrać w Mogilnie z miejscową Pogonią. Spotkanie zaplanowano na sobotę na godz. 15:00.

18. kolejka IV ligi
Chemik Moderator – Kujawiak Kowal 1:1 (1:0)
bramki: Dawid Janicki 40′ – Hubert Szymczak 52′

Chemik: Bagiński – D. Włosiński, Maziarz, Frasz, Czajka (73′ Raszka) – Żurowski, Osiński – Olszewski, Grudziński (46′ Kawałek), Kot (73′ Nowak) – Janicki.

żółta kartka: Czajka