Niestrzelony karny i nieuznany gol w końcówce. Polonia remisuje z Chełminianką
Dodano: 21.04.2018 | 18:24Kibice w meczu na stadionie przy ul. Sportowej nie obejrzeli bramek.
Na zdjęciu: Piłkarze Polonii zremisowali w meczu z Chełminianką.
Fot. Aleksander Ryska / archiwum
Piłkarze Polonii Bydgoszcz zremisowali na własnym stadionie z Chełminianką w sobotnim meczu 23. kolejki IV ligi.
Po zwycięstwie przed tygodniem w Chełmży, podopieczni Włodzimierza Koreckiego chcieli podtrzymać zwycięską passę, bowiem w rundzie wiosennej Polonia nie przegrała dotąd meczu, zdobywając w czterech pojedynkach komplet punktów.
Mecz z Chełminianką mógł dla bydgoszczan ułożyć się doskonale, jednak już w 4 minucie rzutu karnego nie wykorzystał Rafał Kubacki. Strzał pomocnika Polonii obronił bramkarz gości Patryk Nowakowski. Niewykorzystana jedenastka mogła się zemścić, bo później przewagę zyskali przyjezdni. Groźnie uderzali Ernest, Gross i Piasecki, ale nie zdołali pokonać bramkarza gospodarzy.
W doliczonym czasie gry, piłkę do siatki Nowakowskiego wpakował Adam Kardasz, ale arbiter nie uznał gola dopatrując się pozycji spalonej zawodnika Polonii.
Bydgoski zespół na wiosnę pozostaje niepokonany i w tabeli pozostał na trzeciej pozycji. Liderem pozostał Chemik Moderator, który wczoraj w wyjazdowym meczu zremisował z Unią Janikowo 1:1. W przyszły weekend oba bydgoskie kluby zagrają na wyjeździe. Chemik uda się do Radomina na mecz z miejscowym Sokołem, zaś Polonia zagra w Brodnicy ze Spartą.