Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Nokaut na Sielskiej. Zawisza strzelił Piastowi pięć goli i sięgnął po komplet punktów [ZDJĘCIA]

Dodano: 01.09.2019 | 20:02

To pierwsza wygrana "niebiesko-czarnych" w rozgrywkach IV ligi.

Na zdjęciu: Piłkarze Zawiszy pięciokrotnie cieszyli się z goli w meczu z Piastem Złotniki Kujawskie.

Fot. Szymon Fiałkowski

Aż do piątej kolejki spotkań, kibice i piłkarze Zawiszy musieli czekać na premierową wygraną na czwartoligowych boiskach. I wreszcie się stało. „Niebiesko-czarni” rozbili w niedzielę Piasta Złotniki Kujawskie.

Pierwotnie mecz miał odbyć się na stadionie w Złotnikach Kujawskich, jednakże Piast wystąpił do Zawiszy z wnioskiem o zmianę lokalizacji tego spotkania właśnie na stadion przy ul. Sielskiej, ale gospodarzem formalnie był zespół ze Złotnik.

Trener „niebiesko-czarnych” Jacek Łukomski zdecydował się na zmianę ustawienia taktycznego i zagrał na trzech napastników: Patryka Straszewskiego, Tomasza Żylińskiego i Adriana Brzezińskiego, natomiast na skrzydle ustawiony został nominalny inny ofensywny zawodnik – Rafał Piekuś. Na ławce rezerwowych zasiadł kapitan Adam Wiśniewski, zaś na prawej obronie od pierwszych minut grał Artur Cielasiński.

Bydgoszczanie od początku zdominowali wydarzenia na boisku. Efektem już w 7′ minucie gol z rzutu karnego Patryka Kozłowskiego (jedenastka podyktowana za zagranie piłki ręką przez jednego z graczy Piasta we własnym polu karnym). Im dalej w mecz, tym gospodarze dalej dążyli do strzelenia kolejnych goli, do czego dopingiem zachęcali ich również kibice. Udało się w 24′, gdy na listę strzelców wpisał się Bartosz Stoppel, a dobre okazje mieli także Patryk Straszewski i Korneliusz Sochań, ale ze strzałem tego drugiego poradził sobie bramkarz Piasta. Z kolei ekipa ze Złotnik rzadko zagrażała bramce strzeżonej przez Niwińskiego. Próbowali oni poprzez akcje skrzydłowych, ale każde centry wyłapywał bramkarz Zawiszy.

Po przerwie, przewaga Zawiszy trwała. Kolejne dwa gole dołożył Kozłowski i ponownie raz wykorzystał rzut karny, zaś w ostatnich dziesięciu minutach swojego premierowego gola w zespole seniorów strzelił Mateusz Oczkowski, który chwilę potem mógł jeszcze raz pokonać bramkarza Piasta, ale minimalnie się pomylił.

IV LIGA PIŁKI NOŻNEJ – RUNDA JESIENNA, SEZON 2019/2020 – 5 KOLEJKA – 1.09.2019 R.
PIAST ZŁOTNIKI KUJAWSKIE – SP ZAWISZA BYDGOSZCZ 0:5 (0:2)
Bramki: Patryk Kozłowski 7′ karny, 66′, 78′ karny, Bartosz Stoppel 24′, Mateusz Oczkowski 82′

PIAST: Strzępek – Dąbrowski (64′ Owsiński), D. Kempski, Kierstan, Sz. Baranowski (77′ Grzelak) – Głogowski (86′ Michał Baranowski), Burkiewicz, Marek Baranowski, Pietrzak, Bleja – Piechocki.

ZAWISZA: Niwiński – Cielasiński, Stoppel, Żurowski, Bąk – Sochań, Kozłowski, Piekuś (57′ Zniszczol) – Brzeziński (69′ Mat. Oczkowski), Straszewski (62′ Ruczyński), Żyliński (62′ A. Wiśniewski).

Sędziował: Łukasz Zasada (Włocławek).
Żółte kartki: D. Kempski, Pietrzak, Michał Baranowski (Piast) – Straszewski (Zawisza).

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments