Nowe informacje po wypadku na DK25 koło Bydgoszczy. Zdarzenie badać będzie prokuratura [ZDJĘCIA]

Zdjęcia: KMP Bydgoszcz, OSP Nowa Wieś Wielka

– To była katastrofa w ruchu lądowym – tak funkcjonariusze mówią o wczorajszym (19 kwietnia) wypadku, do którego po południu doszło na krajowej 25 na trasie między Brzozą a Chmielnikami. Okoliczności zdarzenia są badane w śledztwie, które nadzoruje bydgoska prokuratura.

Jak już informowaliśmy na naszych łamach, do wypadku z udziałem samochodu osobowego i autobusu PKS doszło wczoraj po południu na krajowej 25 między Brzozą a Chmielnikami. Autobus potem uderzył jeszcze w budynek mieszkalny, w którym finalnie w momencie zdarzenia nikogo nie było w środku.

Co już wiadomo? Jak relacjonują policjanci, informacja o wypadku na krajowej 25 (trasa Bydgoszcz – Inowrocław) wpłynęła do dyżurnego bydgoskiej komendy mniej więcej około 13:30. – Natychmiast na miejsce zostały skierowane patrole wydziału ruchu drogowego – słyszymy w komendzie. Sytuacja była na tyle poważna, że na miejsce wypadku został również zadysponowany śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ: Ćwiczenia WOLF-RAM 2023. Policja i FBI szkoliły się także w naszym regionie

Znane są już także pierwsze, wstępne ustalenia policjantów, którzy pracowali na miejscu zdarzenia. – Ze wstępnych ustaleń wynika, że 64-letnia kobieta kierująca oplem crossland, z nieznanych przyczyn zjechała na przeciwległy pas ruchu i tam zderzyła się czołowo z nadjeżdżającym autobusem – mówi kom. Lidia Kowalska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. Po zderzeniu z oplem, autobus następnie uderzył w budynek mieszkalny. Na miejscu pracował także przedstawiciel nadzoru budowlanego, który musi ocenić stan uszkodzenia budynku i podjąć decyzję, czy nadaje się on do zamieszkania.

Ruch na DK25 w miejscu wypadku odbywał się z utrudnieniami przez dobrych kilka godzin. Droga była najpierw całkowicie zablokowana w obu kierunkach, później wytyczono objazdy. Jak precyzuje kom. Kowalska, kierującą opla do szpitala przetransportowano śmigłowcem LPR. – Do placówki medycznej trafił również kierowca autobusu oraz dwie pasażerki – dodaje rzecznik bydgoskiej policji.

Samo zdarzenie zostało już zakwalifikowane przez służby jako katastrofa w ruchu lądowym, a dokładne okoliczności są wyjaśniane w śledztwie, które nadzoruje bydgoska prokuratura.

Redakcja

Nowe informacje po wypadku na DK25 koło Bydgoszczy. Zdarzenie badać będzie prokuratura [ZDJĘCIA]

CZYTAJ WIĘCEJ: Ćwiczenia WOLF-RAM 2023. Policja i FBI szkoliły się także w naszym regionie

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Tagi

Udostępnij ten artykuł