Nowy odcinek trasy S5 otwarty. Przyjechali ministrowie i parlamentarzyści [ZDJĘCIA]

Dodano: 31.12.2020 | 16:07

Na zdjęciu: Na otwarciu odcinka trasy S5 pojawili się liczni politycy Prawa i Sprawiedliwości.

Fot. KPUW

W czwartek uroczyście otwarty został odcinek trasy ekspresowej S5 między węzłami Bydgoszcz Opławiec a Bydgoszcz Błonie. W ten sposób obwodnica miasta jest już dostępna na całej długości.

Na otwarcie drogi przyjechało liczne grono polityków partii rządzącej: minister, członek rady ministrów Łukasz Schreiber, minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, wicewojewoda Józef Ramlau i parlamentarzyści. – Bydgoszcz zasługuje na tę obwodnicę i na dostęp do nowoczesnej infrastruktury. Mam nadzieję, że w pierwszym kwartale 2021 roku będziemy ogłaszali przetarg na drogę S10 między Bydgoszczą a Toruniem. Wtedy, po jej zbudowaniu, będziemy mogli wreszcie mówić, że ósme miasto w Polsce ma taki dostęp do infrastruktury, na jaki zasługuje – mówił poseł Piotr Król, wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Infrastruktury. Wicewojewoda Józef Ramlau dodał, że wkrótce powinniśmy odczuć skutki wyprowadzenia z miasta ruchu tranzytowego. Obwodnica Bydgoszczy liczy 36 kilometrów i prowadzi przez węzły Maksymilianowo, Bydgoszcz Opławiec, Bydgoszcz Zachód, Bydgoszcz Miedzyń, Bydgoszcz Błonie i Bydgoszcz Południe (Stryszek).

Poseł Tomasz Latos dziękował „stronie rządowej za zrealizowanie tego przedsięwzięcia i inwestorowi, który nadrabiał stracony czas”. Posłanka Ewa Kozanecka przypominała zaś, że „rząd Prawa i Sprawiedliwości stawia na pierwszym miejscu bezpieczeństwo”.

– Sieć dróg ekspresowych tworzy swoisty silnik rozwoju naszej gospodarki. Bezpieczne drogi są tym, czego oczekują od nas Polacy i my ten warunek realizujemy. To priorytet rządów premiera Mateusza Morawieckiego. Dzisiaj cieszymy się zachodnią obwodnicą Bydgoszczy. Dziękuję wszystkim, którzy włożyli tutaj swój wysyłek – powiedział minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

Podczas uroczystego otwarcia obecni byli też p.o. dyrektora GDDKiA Tomasz Żuchowski, dyrektor bydgoskiego oddziału GDDKiA Sebastian Borowiak, przedstawiciele wykonawcy oraz wójt Sicienka Piotr Chudzyński. Zabrakło władz Bydgoszczy. Jak komentował w czwartek rano poseł Koalicji Obywatelskiej, a zarazem szef Komisji Infrastruktury Paweł Olszewski, ani on, ani prezydent Rafał Bruski nie otrzymali ani zaproszenia, ani jakiejkolwiek informacji o otwarciu odcinka. – To jest chwalenie się cudzymi decyzjami – stwierdził Olszewski, argumentując, że kluczowe decyzje w sprawie budowy trasy zapadły w czasie, gdy to on był sekretarzem stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju. Umowy na realizację inwestycji zostały podpisane w samej końcówce rządów koalicji PO-PSL, w czasie przegranej ostatecznie kampanii wyborczej.

– Z S10 będzie podobnie. PiS najpierw wyrzucił odcinek Bydgoszcz – Toruń do kosza, a teraz udaje św. Mikołaja, przywracając go do realizacji. Tylko kto zwróci nam te stracone lata i kto zwróci rodzinom najbliższych, którzy zginęli w wypadkach? – zapytał w mediach społecznościowych parlamentarzysta.

Według prognoz opublikowanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad nowo powstałym odcinkiem drogi S5 może przejeżdżać w najbliższych latach ponad 20 tys. pojazdów na dobę. Prace wykończeniowe na obwodnicy potrwają jeszcze do wiosny 2021 r. Pod koniec przyszłego roku ma za to zakończyć się budowa liczącego 10 kilometrów długości odcinka Bydgoszcz Błonie – Szubin Północ. Na III kwartał 2022 roku zaplanowano finisz robót na odcinkach: Nowe Marzy – Świecice Południe oraz Świecie Południe – Bydgoszcz Północ.