Odbiór odpadów: Za kilka dni Komunalnik zastąpi Remondisa. Mieszkańcom nie brakuje obaw

Dodano: 27.03.2020 | 10:40

Eryk Dominiczak | e.dominiczak@metropoliabydgoska.pl

Na zdjęciu: Kontenery firmy Remondis sukcesywnie znikają między innymi z nieruchomości na bydgoskim Śródmieściu. Do 1 kwietnia muszą je zastąpić pojemniki spółki Komunalnik.

Fot. Szymon Fiałkowski

W połowie przyszłego tygodnia na kilku bydgoskich osiedlach nastąpi zmiana firmy odbierającej odpady komunalne. Po wielu latach w Nowym Fordonie, Śródmieściu i w północno-zachodniej części miasta firmę Remondis zastąpi dolnośląska spółka Komunalnik. Mieszkańcy już jednak wyrażają swoje obawy dotyczące tej roszady. Pierwsza z firm zabrała już bowiem część kontenerów, a druga – jeszcze ich nie dostarczyła.

Zgodnie z podpisaną kilka tygodni temu umową Komunalnik przejmie odpowiedzialność za odbiór odpadów w trzech sektorach Bydgoszczy od środy, 1 kwietnia. Pierwotnie miało nastąpić to już 1 stycznia, ale wielotygodniowa saga związana z przetargiem z jej udziałem (pierwotne wykluczenie, skuteczne odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej i konieczność ponownej analizy ofert przez urząd miasta) doprowadziła do opóźnień. Dlatego do końca marca – na zasadzie umowy „z wolnej ręki” – śmieci nadal odbiera spółka Remondis.

Jak alarmują mieszkańcy, część nieruchomości została już pozbawiona niektórych jej kontenerów. – Nie mamy pojemników od Remondisa, a Komunalnik nadal nie dostarczył nowych. Nie mamy też harmonogramów odbioru odpadów – zauważa w wiadomości przekazanej naszej redakcji jeden z bydgoszczan. I pyta wprost, jakie są terminy graniczne dla wymiany pojemników i zapewnienia płynności odbioru śmieci.

Mieszkańcy pytają nas, my pytamy ratusz. Zastępca prezydenta Bydgoszczy Michał Sztybel, odpowiedzialny za gospodarkę komunalną, mówi w rozmowie z nami, że Remondis zabiera kontenery na poszczególne rodzaje odpadów po ostatnim odbiorze przewidzianym w marcowym harmonogramie. Potwierdza to zresztą sama spółka. – Jeśli według harmonogramu danego dnia odbieramy z nieruchomości tworzywa sztuczne, to zabieramy wówczas żółty pojemnik. Jeśli następnego dnia wywozimy szkło, nasi pracownicy zabiorą w tym terminie zielony pojemnik – wylicza Leszek Pieszczek, członek zarządu Remondisa. I dodaje, że oznacza to dużą operację logistyczną, gdyż spółka musi odebrać około 30 tysięcy pojemników. Akcja powinna zakończyć się do końca marca. Do 1 kwietnia z kolei obowiązek uzupełnienia pojemników ma firma Komunalnik. – W pierwszej kolejności działania są nastawione na dostarczenie pojemników na odpady zmieszane – wskazuje Sztybel.

Firma Komunalnik budzi emocje z uwagi na liczne historie jej sporów z samorządami, które zarzucały jej niedopełnianie obowiązków. W większości dotyczą one matecznika spółki, czyli Dolnego Śląska. Bydgoszcz będzie de facto pierwszym dużym miastem, gdzie pojawią się jej pojazdy.

Wszystkie uwagi dotyczące jej działalności (w pierwszych dniach kwietnia – szczególnie w zakresie dostarczenia kontenerów) można zgłaszać do Biura Zarządzania Gospodarką Odpadami Komunalnymi:

poprzez infolinię: 52 58-58-000,
mailowo: odpady@um.bydgoszcz.pl,
poprzez zakładkę „Zgłoś problem” na stronie www.czystabydgoszcz.pl.

Jak deklaruje bydgoski ratusz, zmiana firmy odpowiedzialnej za wywóz odpadów nie wpłynie na harmonogramy ich odbioru. Problem w tym, że wyszukiwarka na wspomnianej stronie Czysta Bydgoszcz nadal przekierowuje do harmonogramów firmy Remondis, których adres docelowy nie działa. Z kolei na stronie Komunalnika próżno szukać zakładki z bydgoskim kalendarzem odbiorów, choć wiceprezydent Sztybel zapewnia, że spółka ma go dostarczyć mieszkańcom. Sam Komunalnik nie odpowiedział na nasze pytania skierowane kilka dni temu. Z naszych ustaleń wynika, że spółka jest w trakcie uruchamiania punktu obsługi klienta na terenie Bydgoszczy. Na razie wskazany jest tylko jeden numer kontaktowy do niej – na kontenerach widnieje numer 533-700-916.

Sprawą przetargu, który wygrał Komunalnik, interesuje się Urząd Zamówień Publicznych. 12 marca wszczął on na wniosek (urząd nie podaje – czyj) postępowanie wyjaśniające dotyczące postępowania. – Obecnie oczekujemy na przekazanie dokumentów. Ustalimy na ich podstawie, czy doszło do naruszeń mających wpływ na wynik postępowania, a co za tym idzie – czy zasadne jest wszczęcie kontroli doraźnej przetargu – tłumaczy MetropoliaBydgoska.PL Michał Trybusz, rzecznik UZP.

Poznaliśmy z kolei odpowiedź na pytanie, gdzie znajduje się baza transportowa firmy Komunalnik. Mieści się w miejscowości Kłopot w gminie Inowrocław. Pytanie, czy po 1 kwietnia będzie po kłopocie (z odbiorem odpadów) nadal pozostaje otwarte…