Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Ogród Botaniczny UKW: Środowe spotkania z legendą [ZDJĘCIA]

Dodano: 01.08.2018 | 15:22

Na zdjęciu: Bajkę "Kwiat paproci" czyta Alicja Kwaśniewska.

Fot. Stanisław Gazda

Impreza nazywa się „Środowe spotkania z legendą” i już po raz piąty przyciągnęła do Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy kilkunastoosobową grupkę miłośników baśni, bajek i legend – czytanych przez zaproszonych gości.

Czytanie na świeżym powietrzu, w pięknym otoczeniu ogrodu, to inicjatywa własna kierownictwa Ogrodu Botanicznego UKW i jego pracowników, w szczególności Jarosława Mikietyńskiego.

Miała to  być akcja przeznaczona dla dzieci, taki sposób zabicia wakacyjnej nudy, tymczasem okazało się, że wydawać by się mogło – zanikająca już tradycja wspólnego czytania i słuchania bajek – ma wielu entuzjastów wśród osób dorosłych.

W związku z tym, czytane są różne bajki; znane i mniej znane, skierowane typowo do dzieci, jak też współczesne interpretacje legend i baśni spisanych przez bydgoszczanina Tadeusza Oszubskiego, przeznaczone dla dorosłych. Dostarczycielem bajek jest nasza uczelniana biblioteka, ale gros z nich ściągniętych zostało z prywatnych, domowych półek – mówi kierownik Ogrodu Botanicznego UKW Katarzyna Marcysiak.

Czytającym bajki jest głównie obdarzony „radiowym głosem” ogrodnik Jarosław, ale też bardzo chętnie reagują na zaproszenie do czytania znane bydgoskie postacie, tak jak dzisiejszy gość – pogodynka TVP 3 Bydgoszcz Alicja Kwaśniewska.

Jak usłyszałam o tej inicjatywie, to z radością sama się zgłosiłam do czytania. Dziś przypomnę słuchaczom i samej sobie piękną baśń o kwiecie paproci. W moim rodzinnym domu na szczęście była tradycja czytania dzieciom książek – mam to więc niejako we krwi. Moją ulubioną lekturą były „Dzieci z Bullerbyn” Lindgren Astrid, książka opisująca życie sześciorga dzieci z malutkiej szwedzkiej wioski Bullerbyn. Ma już od używania bardzo wytarte okładki, gdyż babcia, gdy tylko skończyła mi ją czytać, zaraz była proszona, by zaczęła od nowa. Babcia też była tą osobą, która czytała mi bajki. Teraz jako mama pięciomiesięcznej pociechy idę w ślady babci. Dzieciątko co prawda nie rozumie treści, ale widać, że reaguje na moją mimikę, zmianę tembru głosu. Naprawdę warto czytać dzieciom!

Dzisiaj słuchacze „Środowych spotkań z legendą” mogli również poznać kolejne legendy w opracowaniu Tadeusza Oszubskiego, także obecnego na tym spotkaniu.

Ogrodowe bajkoczytanie rozpoczęło się w lipcu i potrwa do końca wakacji. Na pewno powróci w przyszłym roku, gdyż zainteresowanie nim przeszło najśmielsze oczekiwania organizatorów. Dzieci chłoną bajki jak… dzieci, dorośli zaś podczas słuchania wracają myślami i wspomnieniami do czasów, kiedy oni byli dziećmi. Zresztą, jak można nie lubić bajek – przecież one zawsze dobrze się kończą…