Kierowcy blokują ruch na Chodkiewicza. ZDMiKP chce nauczyć ich poprawnego parkowania
Dodano: 19.03.2024 | 09:53Na zdjęciu: Tabliczki informacyjne zamontowano m.in. przy cukierni nieopodal UKW.
Fot. ZDMiKP
Od dziś (19 marca) na ulicy Chodkiewicza pojawiły się dodatkowe tablice informujące o konsekwencjach nieprawidłowego parkowania auta. Jak powszechnie wiadomo, na tej trasie często dochodzi do wstrzymania ruchu tramwajowego. W ubiegłym roku tylko na Chodkiewicza doszło do ponad 30 takich sytuacji.
Jak poinformował ZDMiKP, dziś (19 marca) rozpoczęła się akcja informacyjna, zachęcająca do prawidłowego parkowania aut na Chodkiewicza. – W ciągu ostatnich miesięcy opracowaliśmy pakiet zmian, które usprawnią poruszanie się tramwajami po Bydgoszczy – podkreśla zastępca prezydenta Bydgoszczy Mirosław Kozłowicz. Jednym z kolejnych ma być wspomniana akcja na trasie linii 4, 6 i 11.
– Rozstawiliśmy właśnie dodatkowe tablice przypominające o zachowaniu odstępu jednego metra od torowiska i plakaty ostrzegające kierowców o konsekwencjach parkowania, które wstrzymuje ruch tramwajowy. Przede wszystkim zależy nam na edukacji. Pasażerowie korzystający z transportu publicznego to sojusznicy kierowców. To dzięki nim na ulicach jest mniej indywidualnych pojazdów, mniejsze korki. Część kierowców o tym zapomina – dodaje Kozłowicz.
Tablice zwracają dodatkowo uwagę, że nieprawidłowe parkowanie w takim miejscu oznacza nie tylko mandat (wynosi on zazwyczaj około 300 złotych), ale też grozi odholowaniem pojazdu na koszt właściciela, jeśli zablokuje on ruch tramwajowy – to dodatkowy koszt rzędu 639 zł w przypadku samochodu osobowego.
Niebezpieczne zdarzenie na przystanku wiedeńskim przy placu Teatralnym [KLIKNIJ I ZOBACZ WIDEO]
– W ubiegłym roku tylko z ulic Gdańskiej i Chodkiewicza Straż Miejska odholowała 85 pojazdów – podkreśla Tomasz Okoński, rzecznik prasowy ZDMiKP. Kolejnym wydatkiem jest pokrycie strat przewoźnika, który nie mógł realizować kursów zgodnie z rozkładem. W ubiegłym roku spółka MZK obciążyła ponad 30 kierowców notami o średniej wartości około tysiąca złotych. Łącznie nieprawidłowe parkowanie w obrębie torowiska może oznaczać wydatek przekraczający dwa tysiące złotych. Jeśli samochód nie zostanie odebrany z policyjnego parkingu, naliczane są kolejne opłaty.
– Największe straty ponoszą jednak pasażerowie zablokowanych tramwajów, którzy spóźniają się do pracy, szkoły czy spotkania, dlatego szczególnie apelujemy do kierowców o odpowiedzialne parkowanie w obrębie torowisk – dodaje rzecznik zarządu dróg. Warto dodać, że na płynny ruch tramwajów i autobusów wpływają także inne zachowania kierowców: umożliwienie autobusom wyjazdu z zatok i kończących się buspasów, niewjeżdżanie na skrzyżowanie – szczególnie na tory – bez możliwości jego opuszczenia (to częsta sytuacja na Rondzie Fordońskim) czy umożliwianie kierowcom pojazdów komunikacji publicznej wykonywania manewrów.
- Posłowie Bogucki i Schreiber przekonują: Sytuacja finansowa samorządów nie uległa zmianie - 11 grudnia 2024
- Konfederacja z rózgą dla rządu Tuska. „Tłuste koty PiS-u zostały zamienione na tłuste koty KO i PSL” - 11 grudnia 2024
- Sztuka wychodzi z Politechniki. Uczelnia nawiązała współpracę z III LO - 11 grudnia 2024