Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Partia Zieloni przypomina o Zachemie. „Bomba tyka”

Dodano: 23.08.2019 | 19:01

Na zdjęciu: Przedstawiciele Partii Zieloni zorganizowali konferencję przed wjazdem na teren Zachemu.

Fot. Sebastian Torzewski

Partia Zieloni przypomina o temacie skażenia na terenach pozachemowskich. Zdaniem przedstawicieli ugrupowania, a także zajmującej się tą sprawą Renaty Włazik, przedstawiciele innych partii nie podejmują działań w tej kwestii.

– Chcemy, żeby kandydaci zainteresowali się problemem skażenia pozachemowskiego, bo jak dotąd nikt tego nie wykazuje – powiedziała na czwartkowej konferencji prasowej Renata Włazik, dodając, że miasto same sobie z tym kłopotem nie poradzi. – To nie jest problem tysiąca mieszkańców Łęgnowa Wsi, ale też wszystkich pracujących na terenie parku przemysłowego czy kiedyś na Zachemie. To jest dziesięć tysięcy, a może i więcej ludzi – tłumaczyła. Jej zdaniem wojewoda i prezydent lekceważą sprawę.

Bomba tyka i trzeba ją w końcu rozbroić – stwierdził Piotr Malich. Jego zdaniem potrzeba przeprowadzenia rzetelnych badań i zainteresowania władz państwa, a także przedstawicieli Unii Europejskiej, aby zabezpieczyć teren i mieszkańców, a następnie należy przygotować szczegóły plan działań.  – Podobną sytuację zgłosili mieszkańcy Tarkowa Dolnego, gdzie w pobliżu podziemnego zbiornika wód zapasowych na wypadek suszy mamy składowisko odpadów niebezpiecznych. W momencie wystąpienia suszy ta woda będzie używana przez nas wszystkich – mówił Malich.

Kandydat partii do parlamentu skierował pytanie do liderów innych list, co oni zamierzają zrobić w sprawach Tarkowa i Zachemu. – Jeśli głosami wyborców zostanę posłem, temat Zachemu będzie poruszony już w pierwszych dniach nowej kadencji. Sprawą Tarkowa zajmę się już wkrótce – zadeklarował Malich. Partia Zieloni dwa tygodnie temu złożyła pismo w sprawie Zachemu w Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim. Na razie nie dostała odpowiedzi.

Sebastian Torzewski