Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Patryk Jaki w Bydgoszczy. Wsparł Stachowiaka i mówił o polityce imigracyjnej

Dodano: 12.10.2023 | 19:33

Na zdjęciu: Podczas konferencji prasowej w Bydgoszczy, Patryk Jaki oficjalnie poparł kandydaturę w wyborach Ireneusza Stachowiaka.

Fot.

Ostatnie godziny kampanii wyborczej europoseł Patryk Jaki spędza na Kujawach i Pomorzu. W czwartek (12 października) po południu poparł kandydaturę startującego z ostatniego miejsca na liście Zjednoczonej Prawicy Ireneusza Stachowiaka.

Jaki i Stachowiak spotkali się z dziennikarzami na konferencji prasowej, która odbyła się na bydgoskim Starym Rynku. Europoseł w swoim krótkim wystąpieniu skupił się w głównej mierze na temacie imigracji, a konkretnie wyroku Sądu Apelacyjnego, który oddalił zażalenia Forum Obywatelskiego Rozwoju i Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Obie organizacje – jak podawała Polska Agencja Prasowa – chciały m.in. zakazu informowania o tym, że tzw. pakt migracyjny zakłada przymus relokacji nielegalnych imigrantów. Wnioski obu organizacji zostały oddalone w pierwszej instancji, PAP dzisiaj przekazała, że tę decyzję podtrzymał także sąd wyższej instancji.

III Rzeczypospolita – system, który tak uwielbia polska opozycja, został zbudowany na kłamstwie. Żeby je utrzymać, potrzebna jest cenzura i jak w soczewce możemy zobaczyć na czym polega ten system w sprawie przymusowej relokacji – mówił Jaki i przypominał wypowiedzi polityków m.in. Koalicji Obywatelskiej czy Lewicy, którzy mówili, że żadnej przymusowej relokacji nie ma. – Kiedy pokazywaliśmy dokumenty i mówiliśmy, że jest zupełnie odwrotnie, to oni to kwestionowali – dodawał.

W ocenie Jakiego, ta decyzja sądu pokazuje wprost, że relokacja jest przymusowa, a Polsce grozi niebezpieczeństwo. – Jeśli chcemy, aby nasze państwo, które obecnie jest najbezpieczniejsze w całej Unii Europejskiej zamieniło się w koszmar, znany jak ze Szwecji czy Francji, to musimy to powstrzymać, a jedynym sposobem jest głosowanie w referendum na nie – podkreślił i apelował do wyborców o udział w referendum i tego, by było ono ważne.

Polityk Zjednoczonej Prawicy oficjalnie poparł w wyborach startującego z ostatniego, dwudziestego czwartego miejsca na liście Zjednoczonej Prawicy Ireneusza Stachowiaka (Suwerenna Polska). – W przyszłym parlamencie, oprócz wygranej wyborczej, potrzebujemy również takich parlamentarzystów, którzy będą odważni, przeciwstawiali się paktowi migracyjnemu – powiedział i wspomniał walkę Stachowiaka z „klanem Brejzów”.

Sam Stachowiak złożył deklarację, że jeśli wybrany zostanie do sejmu, to będzie bronił polskiego majątku narodowego i wesprze walkę, aby zablokować nielegalną imigrację. – Chcę stać na straży tego, aby panowie Brejzowie odpowiedzieli za swoje haniebne działania, te wymyślane afery i fejki Krzysztofa Brejzy, aby go za to też rozliczyć – powiedział Stachowiak.

Sam Jaki w czwartek spotkał się także z mieszkańcami Gniewkowa, Solca Kujawskiego i Świecia, natomiast w ostatnim dniu kampanii wyborczej (13 października) uda się m.in. do Szubina.