Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Pięć lat PROpozycji. Wspólnie ożywiają fordońską kulturę

Dodano: 22.03.2024 | 17:40

Na zdjęciu: PROpozycję tworzą fordońscy animatorzy kultury i sportu, tacy jak Iwo Licznerski oraz m.in. Bisz i jego żona Karolina.

Fot. PROpozycja

Przez pięć lat działalności zaproponowali bydgoszczanom koncerty, połączenie rapu z poezją i stand-upu czy jam graffti. PROpozycja – czyli grupa bydgoskich artystów, muzyków oraz animatorów kultury – obchodzi swój jubileusz. Zapraszamy na małe podsumowanie działalności stowarzyszenia, które od samego początku jest wspierane przez Radę Osiedla Nowy Fordon.

Skąd wzięła się PROpozycja? Zanim odpowiemy na to pytanie, odpowiemy na pytanie co już udało się zrobić pod tajemniczym szyldem. Na wstępnie należy dodać, że stowarzyszenie zaistniało w Fordonie i jest organizatorem wydarzeń przede wszystkim w tej części miasta.Wykorzystując potencjał i zaangażowanie członków, a także przychylność instytucji, takich jak Zespół Szkół nr 5 Mistrzostwa Sportowego, Miejskie Centrum Kultury czy Politechnika Bydgoska, PROpozycja odmieniła wygląd obiektów przy Piwnika-Ponurego, zapraszając do ich pomalowania czołowych bydgoskich grafficiarzy i artystów, a w ich wnętrzach wystąpili takie osobistości, jak Bisz, Abelard Giza czy Kacper Ruciński. W ramach projektu Struny/Strony bydgoski raper połączył swoje dwie pasje – muzykę i literaturę – i dzięki występom na żywo oraz nagraniom dotarł do szerszej publiki.

Wróćmy jednak do pierwszego zasadniczego pytania. – W bydgoskiej społeczności okołohiphopowej powstał pomysł, by połączyć siły. Stwierdziliśmy, że fajnie byłoby zrobić coś stricte kulturalnego. Zacząłem zatem załatwiać wszystkie formalności i pięć lat temu zarejestrowaliśmy stowarzyszenie – odpowiada na nie Iwo Licznerski, prezes PROpozycji. Nazwę organizacji wymyślił znany bydgoski raper Bisz. – Mieliśmy burzę mózgów dotyczącą nazwy. Nagle Biszu wystrzelił “Może to zabrzmi dziwnie, ale… PROpozycja”. I tak zostało – wyjaśnia Licznerski. Jak dodaje Karolina Jaruszewska – żona Bisza i członkini PROpozycji, jej mąż szybko angażuje się w takie działania.

Jarka nie trzeba długo namawiać na wszelkie działania kreatywne – tym bardziej, jeśli mają one kontekst kulturowy i sprzyjają rozwojowi społeczności lokalnych w Bydgoszczy. Jedynym ograniczeniem jest czas i obowiązki – podkreśla.

Na początku swojej działalności PROpozycja zorganizowała graffiti jam na fordońskim osiedlu Bohaterów. W sierpniu 2019 roku przy wspomnianym stadionie pojawiły się kolejne prace uznanych bydgoskich artystów, takich jak Setka, Serio, Hots czy D3P. Jesienią na Piwnika-Ponurego zawitali Abelard Giza i Kacper Ruciński, którzy wraz z gospodarzem Biszem i producentem Radexem rozmawiali o muzyce, duchu oporu i kontrze do mainstreamu – muzycy zaprezentowali także utwory z ich płyty. Grudzień przyniósł natomiast pierwszą edycję projektu Struny/Strony, czyli połączenia muzyki z literaturą.

Rok 2020 zapowiadał się jako rok realizacji kolejnych, ambitnych planów, ale w marcu świat się zatrzymał. Konieczna była zatem nowa PROpozycja, by dać ludziom dostęp do kultury w czasie obostrzeń. – Pisaliśmy projekty i wnioski o dofinansowanie. Dzięki wsparciu Rady Osiedla Nowy Fordon kontynuowaliśmy nasze działania nawet w trakcie pandemii. Postanowiliśmy ponownie zrobić Struny/Strony, ale w wersji online – dodaje prezes stowarzyszenia. Dzięki transmisjom i nagraniom z występów odbiorcy mogli cieszyć się koncertami, a PROpozycja dalej trwała. To pozwoliło na organizację w 2023 koncertu z publicznością, który odbył się w Auditorium Novum Politechniki Bydgoskiej.

Działania PROpozycji są widoczne także w centrum miasta. W zeszłym roku zorganizowała ona, we współpracy z Młynami Rothera, hip-hop jam na tarasie zabytkowej perły Wyspy Młyńskiej. Był freestyle, breakdance, graffiti i dużo dobrych bitów. – Nasze działania w Fordonie zostały dostrzeżone. W tym roku ponownie będziemy współpracować z Młynami, jak i z organizatorami festiwalu Drums Fusion – dodaje Licznerski. Karolina Jaruszewska podkreśla, że jej wieloletnie doświadczenie w działaniach wolontariackich i praca z organizacjami pozarządowymi pomaga w organizacji wydarzeń PROpozycji.

Staramy się – wspólnie z innymi członkiniami i członkami – przy każdej imprezie znaleźć miejsce na działania wolontariuszy. Do moich zadań należy analiza potrzeb, rekrutacja i rozmowa z wolontariuszami, a następnie koordynowanie ich prac w trakcie trwania projektu oraz oczywiście docenienie ich wkładu. Żadne wydarzenie nie odbyłoby się bez udziału osób, które poświęcają swój wolny czas – dodaje.

PROpozycja z pełnym wsparciem Rady Osiedla Nowy Fordon. “Jan Kwiatoń całym sercem wspiera nasze działania”

PROpozycja nie proponowałby jednak wydarzeń kulturalnych bez wsparcia Rady Osiedla Nowy Fordon, a zwłaszcza jej przewodniczącego Jana Kwiatonia. – Rada jako jedyna już na samym początku wyciągnęła do nas rękę Połączyła nas chęć walki o kulturę w Fordonie – mówi Iwo. Przed uruchomieniem PROpozycji, wraz z RO Nowy Fordon organizował bowiem wydarzenie Cały Dzień Dobry. Było to połączenie koszykówki ulicznej z koncertami: na scenie występowali m.in. Bisz, Eldo, Pelson, Essex, Mr. Krime, Włodi czy Małpa.

Licznerski podkreśla, że fordońska rada wspiera stowarzyszenie nie tylko finansowo czy organizacyjnie, ale też mentalnie. – Kiedy w czasie pandemii myśleliśmy, jak działać w nowej rzeczywistości, to właśnie Jan Kwiatoń inspirował nas do działania, abyśmy się nie poddawali i robili – jak to zwykł mawiać – miękkie ruchy. To dodało nam paliwa – wspomina. I dodaje, że Kwiatoń to jedyna osoba w Fordonie, która wspiera ich działania całym sercem. – Pomaga też przy organizacji innych wydarzeń kulturalnych – uzupełnia.

Gdzie będzie PROpozycja za pięć lat? Licznerski przyznaje: – Małymi kroczkami przygotowujemy się do czegoś większego, na przykład festiwal. Mamy dużo pomysłów; przede wszystkim chcemy, by nasze większe wydarzenie odbyło się w Fordonie, bo on ma duży potencjał. Przez cały rok, a zwłaszcza od wiosny do jesieni jest tu bardzo przyjemnie. Wykorzystamy ten okres plenerowy i sprawimy, że Fordon wybrzmi kulturalnie na całą Polskę – kreśli wizję prezes organizacji.