Piotr Makowski: Nie mogę mieć pretensji do dziewczyn

Dodano: 05.11.2017 | 21:54

Na zdjęciu:

Fot. ST

W sobotnim meczu Ligi Siatkówki Kobiet Pałac Bydgoszcz przegrał z ŁKS Commercecon Łódź 0:3. Po zakończeniu spotkania trener Piotr Makowski przyznawał, że różnica między drużynami była za duża, aby bydgoszczanki mogły pokusić się o zdobycz punktową.

W sobotnim meczu siatkarki Pałacu tylko fragmentami były w stanie nawiązać równorzędną walkę z łodziankami. W kluczowych momentach każdego z setów przyjezdne były jednak zdecydowanie lepsze – Myślę, że ŁKS to najlepszy zespół, z jakim do tej pory graliśmy i jeden z trzech najlepszych w lidze. Dziś nas nie zlekceważył i pokazał, jaka dzieli nas różnica. Mecz dał nam więc dużo do myślenia – oceniał krótko po zakończeniu spotkania trener Piotr Makowski. W rozmowie z dziennikarzami przeszkadzała mu grupa kibiców wspierających ŁKS, którzy po meczu zademonstrowali sprzeciw wobec polityki prezydenta Bruskiego.

⇒ CZYTAJ TAKŻE » Relacja i zdjęcia z meczu Pałacu Bydgoszcz z ŁKS Łódź

We wszystkich trzech partiach drużyna z Łodzi wygrywała do 18. Pałacanki nie znalazły sposobu, aby choć w jednym secie powalczyć o zwycięstwo. – Może i mogliśmy ugrać coś więcej, ale w połowie każdego seta zdarzały się błędy. ŁKS dobrze bronił i dobrze wyprowadzał zagrywkę. Nie mogę mieć pretensji do dziewczyn. Z Rzeszowem powalczyliśmy, ale tu już się nie udało – podsumował szkoleniowiec.

Po rozegraniu czterech spotkań Pałac jest na szóstym miejscu w tabeli. W najbliższą sobotę zagra na wyjeździe z Chemikiem Police.