PKW podała pierwsze dane o niedzielnej frekwencji. Jest wyższa niż przed dwoma tygodniami!

Dodano: 12.07.2020 | 14:17

Eryk Dominiczak | e.dominiczak@metropoliabydgoska.pl

Na zdjęciu: Lokale wyborcze otwarte są w niedzielę do godziny 21:00.

Fot. Szymon Fiałkowski

Państwowa Komisja Wyborcza podała dane dotyczące frekwencji w drugiej turze wyborów prezydenckich, która odbywa się w niedzielę, 12 lipca. Do urn do godziny 12:00 poszedł prawie co czwarty uprawniony do głosowania.

Jak przekazał na specjalnej konferencji prasowej przewodniczący PKW Sylwester Marciniak, do południa wydano karty do głosowania 24,73 proc. uprawnionych do głosowania. W liczbach bezwzględnych oznacza to, że karty wydano ponad 7,2 mln Polaków (spośród ponad 29 mln uprawnionych do głosowania). Przed dwoma tygodniami w tym samym czasie zagłosowało 24,08 proc. osób. – Oznacza to, że w głosowaniu do godziny dwunastej wzięło udział około 100 tysięcy osób więcej niż przed dwoma tygodniami – wyliczał Marciniak. Tegoroczna frekwencja znacząco przekracza tę sprzed pięciu lat – wówczas do południa wyniosła ona bowiem zaledwie 17,4 proc. – To znaczący wzrost – podkreślał przewodniczący PKW.

Województwo kujawsko-pomorskie znalazło się w środku stawki, jeżeli chodzi o regionalne dane o frekwencji w poszczególnych regionach. Jak dotąd w naszym województwie głos oddało 24,17% uprawnionych. Najwięcej: w województwie mazowieckim (26,92%), małopolskim (26,53 proc.) i podlaskim (26,37%). Najniższą frekwencję odnotowano na razie w województwach: opolskim (21,06%), lubuskim (22,71%) oraz wielkopolskim (23,36%).

W Bydgoszczy do godziny dwunastej w komisjach wyborczych wydano ponad 68 tysięcy kart (uprawnionych do głosowania jest przeszło 250 tysięcy mieszkańców miasta). Frekwencja na poziomie 27,19% klasyfikuje miasto nad Brdą na czwartym miejscu w gronie ośrodków powyżej 250 tysięcy mieszkańców (za Warszawą, Wrocławiem i Białymstokiem). Jest jednak niższa niż dwa tygodnie temu – wynosiła wtedy 27,96% (różnica ok. 3 tys. głosujących). Wysoką frekwencją odznacza się w skali kraju Toruń, gdzie do lokali wyborczych do 12:00 udało się już nieco ponad 28 procent uprawnionych osób. Dla odmiany bardzo niska frekwencja jest w Gdańsku (21,37%).

W skali wszystkich miast i miejscowości najwyższą frekwencję zanotowano w Krynicy Morskiej. W ciągu pierwszych pięciu godzin niedzielnego głosowania swoją kartę odebrała już ponad połowa osób. Na przeciwległym biegunie znalazła się gmina Górzyca w powiecie słubickim (województwo lubuskie). Tam zagłosował do południa zaledwie nieco co siódmy uprawniony.

Przedstawiciele PKW zaktualizowali informacje na temat liczby przypadków złamania ciszy wyborczej. Jest ich obecnie 278. Jak podaliśmy kilka godzin temu, w województwie kujawsko-pomorskim odnotowano ich jedenaście, z czego cztery na terenie Bydgoszczy.

Zabezpieczeniem niedzielnej II tury wyborów prezydenckich zajmuje się ponad dziewięć tysięcy policjantów.