Plac Teatralny z ratuszem? To pomysł bydgoskiego architekta

Dodano: 07.05.2024 | 12:26

Na zdjęciu: W okresie świąt Bożego Narodzenia plac Teatralny zapełnia jarmark. Od kilkunastu lat trwa jednak debata, jak wykorzystać potencjał najważniejszej dział

Fot. Szymon Fiałkowski/archiwum

Plac Teatralny znów jest na ustach bydgoszczan z uwagi na kwietniową debatę na temat zagospodarowania placu. Głos w tej kwestii zabrał Jacek Wiśniewski, do niedawna prezes bydgoskiego oddziału Stowarzyszenia Architektów Polskich.

Plac Teatralny to miejsce, które od lat wymaga odnowienia. Miasto planuje zorganizować konkurs architektoniczny, by miejsce z rachitycznym ogródkiem piwnym, fontanną pozbawioną wody i zaniedbaną nawierzchnią stało się perłą Bydgoszczy. 24 kwietnia Miejska Pracownia Urbanistyczna i Stowarzyszenie Architektów Polskich oddział Bydgoszcz zorganizowały debatę o przyszłości tego miejsca. Jej uczestnicy zgadzają się co do tego, że plac to najważniejszy teren w mieście. Każdy z nich ma jednak inną wizję jego zagospodarowania.

Stowarzyszenie MODrzew widzi plac Teatralny jako odbetonowany teren zielony, z zachowanymi pomnikami przyrody i elementami rekreacji. – Wydaję mi się, że w obecnych czasach, czasach kryzysu klimatycznego taka zielona przestrzeń w centrum miasta jest na wagę złota – przedstawiała przewodnicząca stowarzyszenia Marzena Błaszczyk. Zdaniem Bydgoszcz G10, plac Teatralny powinien zyskać prestiżową zabudowę, która pozwala na umieszczenie większej ilości zieleni niż obecnie, a także nowe bulwary. – To powinno być pierwsze dobre nabrzeże w Bydgoszczy – łączące ludzi z wodą, a nie oddzielające od niej betonowym nabrzeżem – zaznaczył przewodniczący stowarzyszenia Maciej Bakalarczyk.

– Konkurs architektoniczny powinien być międzynarodowy: bardzo szeroki, bardzo otwarty i bez uszczegółowiania. Plac Teatralny to miejsce na obiekt stanowiący o prestiżu miasta; może on łączyć się z zielenią. To jest lokalizacja, która na taki obiekt zasługuje – wtórował Bakalarczykowi prof. Dariusz Markowski, przewodniczący społecznej rady ds. estetyki.

CZYTAJ WIĘCEJ: Plac Teatralny – starcie pomysłów. Jaką ma pełnić funkcję?

Swój pomysł na plac Teatralny przedstawił też architekt Jacek Wiśniewski, członek bydgoskiego oddziału SARP, a do niedawna jego prezes. W piśmie przekazanym mediom podkreśla tezy postawione przez uczestników debaty – że teren przy Mostowej i Focha jest wyjątkowy i godny różnych inwestycji.

– Potencjalnie mogłoby to być reprezentacyjne miejsce satysfakcjonujące różne grupy społeczne, integrujące mieszkańców i odwiedzających miasto wokół wydarzeń z dziedziny kultury, nauki i sztuki, dysponujące bazą hotelową, gastronomiczną i rekreacyjną – dodaje.

Według architekta, dominantą Placu Teatralnego, niezbędną dla prestiżu i funkcjonowania dużego miasta, byłby nowoczesny magistrat. – Obiekt stałby się wizerunkiem nowoczesnej Bydgoszczy, miejscem reprezentacyjnym i jednocześnie niezwykle potrzebnym mieszkańcom i gościom. Nowoczesna kubatura magistratu mogłaby spełniać wiele wymogów związanych z funkcjonalnością urzędów i struktur administracyjnych, skupiając w jednej lokalizacji rozproszone po mieście wydziały i biura, stanowiska i zespoły, nowoczesną salę sesyjną, pałac ślubów z reprezentacyjnymi pomieszczeniami, centrum organizacji pozarządowych, pracownię urbanistyczną – kreśli wizję Wiśniewski.

W budynkach magistratu na placu Teatralnym mogłaby znaleźć się sala audytoryjna na kilkaset osób gotowa do organizacji spotkań z mieszkańcami i różnego rodzaju debat, a także restauracja i parking podziemny służący także gościom odwiedzającym bydgoskie śródmieście. Wiśniewski twierdzi, że obiekt byłby dostosowany do potrzeb osób z różnego rodzaju niesprawnościami i zeroenergetyczny (wyposażony w różnorodne źródła energii odnawialnej, retencjonujący i wykorzystujący wody opadowe, powstały w oparciu o zasady architektury cyrkularnej).

Strategiczny most Fordoński czeka na sąsiada. Co z obietnicą budowy drugiej przeprawy?

– Jednocześnie powinien on wykorzystywać wyjątkowe atuty tego miejsca, jakim jest otwarcie na wodę i wkomponowanie w zieleń. Jego wyjątkowe walory architektoniczne oraz koncentracja wielu funkcji, które współcześnie zaspokajają organizacyjne, administracyjne i reprezentacyjne potrzeby mieszkańców i władz nowoczesnego miasta sprawiłyby, że ta najbardziej prestiżowa działka w mieście służyłaby wszystkim bez wyjątku mieszkańcom począwszy od rejestracji urodzin, po sprawy biznesowe, transportowe i nieruchomości. Stałaby się ważnym symbolem Bydgoszczy otwartej dla mieszkańców, wkomponowanej w zieleń i rozpostartej nad rzeką – uważa architekt.

Tak jak Paryż, Bruksela, Antwerpia, czy Zamość, mają swoje reprezentacyjne ratusze, tak nowoczesna Bydgoszcz zasługuje na piękny, funkcjonalny i pożyteczny obiekt tego rodzaju

– przekonuje Wiśniewski. Jego zdaniem nowa zabudowa mogłaby współgrać z rozbudowywanym o czwarty krąg budynkiem Opery Nova. – Wartością dodaną inwestycji polegającej na budowie nowego magistratu byłaby możliwość przywrócenia wielu budynkom zajmowanym przez urzędy w ścisłym śródmieściu, a nawet na samym rynku do funkcji mieszkalnych lub usługowych, które ze swej natury są znaczącymi czynnikami miastotwórczymi – stwierdza.

Wiśniewski przedstawił też pomysł na wypadek braku najtrafniejszego pomysłu na zagospodarowanie Placu Teatralnego – byłby to park z bogatą roślinnością, wyposażony w różnorodne urządzenia małej architektury oraz instalacje stanowiące reklamę wartych zobaczenia obiektów Bydgoszczy i pobliskich miejscowości, jak Ostromecko, Lubostroń, Koronowo, Nawra.