Plac Wolności na dzień przed odnową. Zaczęły się rozbiórki pawilonów
Dodano: 09.05.2023 | 16:47
Na zdjęciu: Szpetne budki znikają z placu Wolności. Zamiast nich powstaną estetyczne pawilony nie psujące osi widokowej.
Fot. Nikodem Mulczyński
Na placu Wolności rozpoczęły się rozbiórki pierwszych budek handlowych. To pierwszy znak zbliżającej się rewitalizacji tego miejsca, którą poprzedzi budowa zbiornika retencyjnego. Po zakończeniu odnowy plac będzie bardziej przyjazny dla pieszych i odzyska oś widokową od strony ulicy Gdańskiej. Handel kwiatami w tym miejscu jednak nie ustanie – będzie prowadzony w nowych, estetycznych pawilonach.
Przygotowywania do przeobrażenia śródmiejskiego placu trwają od kilku lat. Pod koniec 2020 roku radni przyjęli nowy plan zagospodarowania przestrzennego dla jego obszaru. Jego głównymi założeniami było utrzymanie handlu kwiatami (ale w nowych pawilonach), likwidacja parkingu wzdłuż ulicy Gdańskiej oraz postoju taksówek przed budynkiem I Liceum Ogólnokształcącego i zwiększenie ilości zieleni.
Powyższe założenia uwzględnił zaprezentowany ponad rok temu projekt przebudowy placu, przygotowany przez firmę LS Project. Zastępca prezydenta Bydgoszczy Michał Sztybel przyznał, że jest on efektem wielu uzgodnień, kompromisów i rozmów z mieszkańcami. – Spotykałem się m.in. z Anną Perlik-Piątkowską i Pawłem Piątkowskim, którzy zbierają bydgoskie pocztówki i są miłośnikami Bydgoszczy. Pani Anna jest autorką albumu o bydgoskim Śródmieściu, w którym można zobaczyć, jak historycznie wyglądał plac Wolności – powiedział. Swoje uwagi składali też społecznicy czy członkowie rady estetyki.
Na odnowionym placu Wolności nasadzone zostaną nowe drzewa, a przy „jedynce”, w miejscu postoju taksówek zostanie odtworzona przedwojenna zielona przestrzeń z zegarem słonecznym. Najważniejszym elementem nowego spojrzenia na ten zakątek Śródmieścia będzie jego otwarcie na ulicy Gdańską i stworzenie osi widokowej, która do tej pory była zastawiona przez pawilony i parkujące samochody. W miejscu zlikwidowanego parkingu poprowadzony zostanie ciąg pieszy wzdłuż ulicy Gdańskiej.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ: Plac Wolności w nowej odsłonie. Zobacz wizualizacje!
We wrześniu 2022 roku miasto wydało pozwolenie na budowę placu, lecz inwestycja nie rozpoczęła się z uwagi na problemy z realizacją zbiornika retencyjnego. Na szczęście Miejskie Wodociągi i Kanalizacja wybrały nowego wykonawcę tego elementu przebudowy. Jak informował na kwietniowej sesji rady miasta zastępca prezydenta, budowa zbiornika ma rozpocząć się w połowie maja. Do tego czasu sprzedawcy kwiatów muszą zlikwidować dotychczasowe pawilony – pierwsze z nich już zaczęły znikać z placu Wolności. Pozostali przedsiębiorcy czekają na pozwolenie na dokonanie rozbiórki: miasto wydaje je jednak stosunkowo szybko.
Istotną informacją podaną przez Sztybla na sesji jest to, że miasto wybuduje sprzedawcom nowe pawilony. – Zadecydował o tym brak porozumienia pomiędzy poszczególnymi podmiotami – podkreślił. Ostatecznie powstanie pięć obiektów, które będą ulokowane bliżej kościoła Klarysek. – Przedsiębiorcy otrzymają propozycję dziesięcioletniej dzierżawy konkretnej kwiaciarni. O tym, kto jaką zajmie zdecyduje losowanie – przekazał.
Wszystkie prace na placu Wolności mają zakończyć się na wiosnę przyszłego roku. Wykonawca ma w pierwszej kolejności wykonać nowe pawilony i teren wokół nich, tak by kwiaciarki mogły jak najszybciej wrócić do pracy. Kto nim będzie? Jak ustaliliśmy, miasto zamierza ogłosić przetarg na rewitalizację placu w czerwcu – być może będzie on podzielony na dwie części.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
- Karambol na drodze krajowej w regionie. 10 osób poszkodowanych [ZDJĘCIA] - 17 lipca 2024
- Kosma Złotowski z ważną funkcją w Parlamencie Europejskim - 17 lipca 2024
- „Ogórkiem” do Exploseum za darmo! Znamy rozkłady jazdy - 17 lipca 2024
Czy w ramach tego remontu zostanie ukończona ul. Reja i Skargi, bo to też miało być w pół roku zrobione, a wlecze się trzeci rok?
Życzę sobie aby WSZYSCY urzędnicy Urzędu Miasta i WSZYSCY urzędnicy Urzędu Marszałkowskiego – chodzi mi o filię torunia – jeździli do pracy WYŁĄCZNIE rowerami albo chodzili do pracy na piechotę.
Żadnych samochodów, nawet żadnych tramwajów oraz autobusów.
Ada i byłoby w pół roku zrobione, jakby wykonawca normalnie wykonywał swoje obowiązki. Niestety wykonawca okazał się oszustem, narobił problemów i został słusznie wywalony. Przetargi na prace trzeba było więc powtórzyć, takie są przepisy. Nowe przetargi są rozstrzygnięte, więc prace ruszają, tak jak na Placu Wolności.