Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Po pożarze w Niwach. Czy hydranty zadziałały prawidłowo?

Dodano: 27.09.2023 | 09:01

Na zdjęciu: Zastrzeżenia do akcji ratowniczej wniósł radny Paweł Kamiński

Fot. Szymon Fiałkowski

28 sierpnia doszło do pożaru budynku jednorodzinnego w Niwach (gm. Osielsko). Radny Rady Gminy Osielsko Paweł Kamiński ma zastrzeżenia co do sprawności przeprowadzenia akcji ratowniczej. Konkretnie chodzi o – jego zdaniem – niepoprawnie działające hydranty.

Ogień w budynku przy ul. Karpackiej w Niwach pojawił się około godz. 19.15. Płomienie wydobywały się z dachu domu. Na miejscu działali strażacy z Bydgoszczy, Dąbrowy Chełmińskiej, Osielska, Gościeradza i Dobrcza. Na szczęście nie było osób poszkodowanych.

Problemy podczas akcji

Po akcji gaśniczej swoje zastrzeżenia wniósł radny Rady Gminy Osielsko Paweł Kamiński. Jego zdaniem nie wszystko zadziałało tak jak powinno. Zwrócił się on do wójta o sprawdzenie stanu hydrantów na terenie gminy. – Akcja gaśnicza przy okazji pożaru w Niwach pokazała, że w razie potrzeby wpięcie się do hydrantu przez jednostkę straży nie jest czynnością oczywistą i łatwą – twierdzi Paweł Kamiński. – Wnioskuje także o to, by skonsultować ze strażą pożarną zastosowane na terenie naszej gminy rozwiązania techniczne, tak by na przyszłość mieć pewność, że wpięcie w hydrant nie będzie stanowiło żadnego problemu – dodaje.

Hydrant został uszkodzony

Wójt Wojciech Sypniewski przekazał, że zgodnie z rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie przeciwpożarowego zaopatrzenia w wodę oraz dróg pożarowych, Gmina dokonuje przeglądu hydrantów przeciwpożarowych nie rzadziej niż raz w roku. – Informuję, że nie ma potrzeby konsultowania budowy hydrantów ze Strażą Pożarną, ponieważ spełniają one wymogi techniczne – wyjaśnia Sypniewski. – Nadmieniam, że są sytuacje, w których dochodzi do dewastacji hydrantów i tak się stało w przypadku hydrantu w Niwach, którego element składowy został uszkodzony przez nieznanych sprawców i podczas akcji gaśniczej pojawiła się trudność z jego skorzystania (natomiast nie było to całkowicie niemożliwe). W pobliżu były kolejne sprawne hydranty, z których można było skorzystać – dodaje gospodarz gminy Osielsko.