Po tragedii w Pałuczynie. Powołano biegłych
Dodano: 16.05.2016 | 16:01Trwa śledztwo, które ma wyjaśnić okoliczności wypadku w Pałuczynie.
Na zdjęciu: Miejsce tragedii
Fot. mat. prasowe policji
Pasażer nie żyje, a kierowca przebywa w szpitalu po wypadku opla corsy, który w niedzielę wieczorem spadł na tory kolejowe w Pałuczynie w gm. Janikowo. Obecnie trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia.
Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę ok. godz. 18:40. Kierowany przez 23-latka opel corsa z niewyjaśnionych przyczyn zjechał z drogi, zsunął się z nasypu kolejowego i spadł na tory. 20-letni pasażer nie przeżył, a kierujący trafił do szpitala.
Obecnie pod nadzorem prokuratury prowadzone jest śledztwo, które ma wyjaśnić, dlaczego doszło do wypadku. – Wyjaśnienie takiej sprawy może potrwać nawet pół roku. Tyle potrzeba na zebranie opinii po sekcji zwłok, rekonstrukcji wypadków oraz od ew. świadków. Musimy rozpatrzyć wszystkie możliwe okoliczności – tłumaczy prok. Sławomir Głuszek, zastępca Prokuratora Rejonowego w Inowrocławiu.