Po tragicznym wypadku na krajowej „piątce”. Będą zmiany w oznakowaniu?

Dodano: 10.02.2019 | 13:44

Na zdjęciu: Wizja lokalna w Lubczu odbyła się 6 lutego. Uczestniczyli w niej m.in. przedstawiciele policji, straży pożarnej, prokuratury i GDDKiA.

Fot. KPP Żnin

Przedstawiciele służb, Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz wykonawcy budowy odcinka siódmego drogi ekspresowej S5 przeanalizowali infrastrukturę i oznakowanie na odcinku krajowej „piątki” w miejscowości Lubcz. To w tym miejscu 1 lutego doszło do tragicznego wypadku z udziałem busa i samochodu ciężarowego, w którym zginęła jedna osoba.

W piątek 1 lutego, około godziny 18:00 w pobliżu miejscowości Lubcz w powiecie żnińskim doszło do zderzenia dwóch pojazdów – busa i samochodu ciężarowego. W pierwszym z wymienionych pojazdów uwięzione były trzy osoby. Dwie z nich zostały uwolnione przez strażaków i zabrane do szpitala. Trzecia osoba jadąca busem nie przeżyła zderzenia.

CZYTAJ WIĘCEJ: Wypadek na DK 5. Jedna osoba nie żyje

W minionym tygodniu, z inicjatywy policji w Żninie, odbyło się spotkanie mające na celu przeanalizować przyczyny wypadku. W wizji lokalnej w Lubczu wzięli udział funkcjonariusze policji i straży pożarnej, zastępca prokuratora rejonowego, biegły sądowy z dziedziny rekonstrukcji wypadków drogowych, przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz wykonawcy budowy odcinka nr 7 drogi S5 Jaroszewo – granica województwa – firm Kobylarnia i Mirbud.

Jak informuje policja, spotkanie specjalnej komisji zajmującej się badaniem wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym odbywa się po każdym tego typu zdarzeniu. Jej zadaniem jest określenie, czy do wypadku doszło wyłącznie na skutek błędu ludzkiego czy przyczyniły się do niego też inne czynniki. Komisja zbiera się zawsze w przeciągu kilku dni od zdarzenia.

Wizja lokalna przeprowadzona w Lubczu wykazała, że w miejscu, gdzie doszło do wypadku zasadna jest zmiana oznakowania. Ma to przyczynić się do uniknięcia podobnych przypadków w przyszłości.

Sytuacje na drodze prowadzącej z Bydgoszczy do Poznania poprawi oddanie do użytku budowanej drogi ekspresowej. Zaawansowanie prac na odcinku 7, obejmującym Lubcz (w tej miejscowości powstaje jeden z węzłów z S5) jest bardzo wysokie – zrealizowano już 2/3 zakładanych robót. Jednak budowa całej trasy na obszarze województwa kujawsko-pomorskiego zakończy się z opóźnieniem. Na dwóch najbardziej wysuniętych na północ odcinkach (Nowe Marzy – Dworzysko oraz Dworzysko – Aleksandrowo), realizowanych przez włoską firmę Impresa Pizzarotti wykonano jedynie jedną czwartą część prac. Natomiast odcinek numer trzy od Aleksandrowa do Tryszczyna ma zostać oddany do użytku w marcu 2020 roku – powodem zmiany terminu zakończenia robót była konieczność przeprojektowania wiaduktu w Maksymilianowie.