Pobił pasażera na dworcu i ukradł mu papierosa. Wpadł w policyjną zasadzkę

Dodano: 20.09.2022 | 07:50

Na zdjęciu: 20-latka zatrzymano w trakcie policyjnej zasadzki.

Fot. Archiwum

Bez żadnego powodu 20-latek zaatakował jednego z pasażerów na dworcu kolejowym w Janikowie. Agresor wpadł kilkanaście godzin po zdarzeniu w policyjną zasadzkę.

Jak relacjonują policjanci o zdarzeniu w środę (14 września) powiadomił ich sam poszkodowany. – Z jego relacji wynikało, że gdy był na jednym z peronów dworca kolejowego podszedł do niego nieznany mu mężczyzna – mówi asp. sztab. Izabella Drobniecka z zespołu prasowego Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu i relacjonuje dalej: – Bez żadnego powodu zaatakował go, pobił i ukradł mu elektronicznego papierosa.

Pracujący przy sprawie kryminalni z komendy w Janikowie szybko ustalili osobę, która mogła mieć związek z tym zdarzeniem. – Uzyskali także informację, że pojawił się kolejny raz na tym samym dworcu – mówi dalej Drobniecka. Stąd decyzja policjantów o przygotowaniu zasadzki na mężczyznę. Ta się udała i 20-latek wpadł w ręce policjantów właśnie na terenie dworca kolejowego. – Zebrane dowody pozwoliły na postawienie 20-letniemu mężczyźnie zarzutu rozboju – precyzuje dalej asp. sztab. Izabella Drobniecka.

20-latka w piątek (16.09) doprowadzono do prokuratury, gdzie został przesłuchany. Śledczy zawnioskowali do sądu o to, aby zastosować wobec zatrzymanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd się do tego wniosku przychylił i 20-latek spędzi za kratkami najbliższe trzy miesiące, a za rozbój grozi nawet do dwunastu lat pozbawienia wolności.