Podpalił pole, a następnie udał się na lody
Dodano: 30.07.2024 | 11:11Na zdjęciu: Mężczyzna podpalił pole, a następnie udał się na lody.
Fot. Szymon Fiałkowski / archiwum
Mężczyzna podpalił pole, a następnie udał się do sklepu po lody. Spłonęło około 10 hektarów.
Do zdarzenia doszło w czwartek (25 lipca) w miejscowości Giżewo w powiecie inowrocławskim. 27-letni mężczyzna postanowił podpalić pole, na którym rosła pszenica. Łącznie spłonęło około dziesięciu hektarów pola uprawnego, a sprawcą okazał się być mężczyzna, który w ubiegłym roku podpalił stóg.
Właściciel ziemi, wycenił straty na około 90 tysięcy złotych. Mieszkaniec gminy Kruszwica usłyszał już zarzuty i teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
CZYTAJ TAKŻE: Zderzenia, kolizje, ucieczki. Oto lista niewyjaśnionych spraw z bydgoskiej policji
Funkcjonariusze jadąc na miejsce, w którym doszło do pożaru zauważyli, że na rowerze jedzie już dobrze im znany mężczyzna, który na swoim koncie miał już podpalenie stogu w innej miejscowości. 27-latek próbował przekonać policjantów, że do Kruszwicy jedzie na spacer i po lody.
Policjanci ustalili również, że tego dnia na polu nie pracowały żadne maszyny rolnicze, a przyczyną pożaru było podpalenie. Mężczyzna został zatrzymany, a w drodze na komisariat kilkukrotnie zmieniał wersje i nie chciał się przyznać, gdzie przebywał w czasie gdy doszło do podpalenia.
Teraz sprawca usłyszał zarzut przestępstwa z artykułu 288 kodeksu karnego, do którego już się przyznał. Za ten czyn grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
- Wypadek pod Bydgoszczą. Kobieta trafiła do szpitala, a policja ustala sprawcę zdarzenia - 22 czerwca 2025
- Festiwal Początek Sezonu pod koniec czerwca! To już druga edycja wydarzenia - 22 czerwca 2025
- Tragiczny wypadek. Nie żyje motocyklista - 21 czerwca 2025