Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Półfinalista Mam Talent pobiegnie w nietypowym maratonie. Po rekord i wsparcie dla dzieci

Dodano: 04.08.2016 | 11:39

Bydgoszczanin Mateusz "Kofi" Kufel pod koniec września podejmie się próby ustanowienia rekordu Polski w wyjątkowym biegu maratońskim.

Na zdjęciu: Mateusz "Kofi" Kufel prezentował swoje umiejętności między innymi w show "Mam Talent".

Fot. Facebook

Moda na bieganie trwa. Biegają młodzi i starsi. Na 5, 10 kilometrów, pokonują też półmaratony i maratony. W tym ostatnim wystąpi pod koniec września znany z programu „Mam Talent” koszykarski freestyler Mateusz Kufel. I nie będzie to zwykły bieg.

Szukałem dla siebie nowej motywacji, czegoś, co potraktuję jak wyzwanie – mówi w rozmowie z nami „Kofi”. Po kilkuset pokazach na terenie całego kraju, występach we wspomnianym już show stacji TVN przyznaje, że chciał stworzyć coś unikatowego, czego jeszcze dotąd w Polsce nie zrealizowano.

Wybór padł na maraton. A konkretnie – Maraton Warszawski, który odbędzie się w stolicy 25 września. W wykonaniu Mateusza Kufla nie ograniczy się on jednak do samego biegu na dystansie 42 kilometrów i 195 metrów. „Kofi” będzie miał bowiem cały czas dwie towarzyszki – piłki do koszykówki, którymi będzie jednocześnie kozłował. – Nikt wcześniej w Polsce nie podjął się tego wyzwania. Chcę zatem ustanowić rekord kraju – tłumaczy nam freestyler. Formalności ma już za sobą – otrzymał zgodę na nietypowy maraton od organizatorów, a także Biura Rekordów Guinessa i Rekordów Polski w Poznaniu.

Czas, w których chce pokonać maratoński dystans – około czterech godzin. A to wymaga nie tylko wytrzymałości, ale i odpowiednich przygotowań. – Plan treningowy obejmuje od ośmiu do dziesięciu treningów tygodniowo. Jest połączeniem treningu wydolnościowego, siłowego i wytrzymałościowego. Są więc biegi, sprinty, praca nad koordynacją ruchową i balansem ciała – wylicza Mateusz Kufel. Do tego odpowiednia dieta, którą przygotowało dla „Kofiego” Laboratorium Kalorii. – Wiele osób nazywa mój pomysł kosmicznym. Ale ja zmianę kierunku przygotowań traktuję jak wodę – przelaną do drugiej szklanki o innym kształcie – mówi obrazowo.

Rekord Polski w maratonie z piłkami do koszykówki nie jest jedyną motywacją freestylera. Łączy on swój bieg z akcją charytatywną. Chce wesprzeć Fundację Dajemy Dzieciom Siłę (znaną wcześniej pod nazwą Fundacja Dzieci Niczyje). To organizacja, która od 25 lat zajmuje się pomocą dzieciom, które doznały krzywd fizycznych oraz psychicznych. W ramach swojej działalności prowadzi placówki (między innymi Centrum Dziecka i Rodziny im. Aliny Margolis-Edelman, żony Marka Edelmana, w Warszawie) i wdraża programy pomocowe (np. „Dziecko w sieci” i telefon zaufania). – Większość z tych dzieciaków widziała i przeżyła rzeczy, które nigdy nie powinny mieć miejsca. Pieniądze z akcji zostaną przekazane na pokrycie kosztów kadry pracującej z dziećmi, edukację i wspomniane telefony zaufania – wylicza „Kofi”.

Ile chce zebrać podczas maratonu? Pułap ustawiony został na poziomie trzech tysięcy złotych. Środki można wpłacać za pośrednictwem serwisu umieszczonego na stronie Maratonu Warszawskiego – https://rejestracja.maratonwarszawski.com/pl/charity/1937. Mateusz Kufel deklaruje, że jeśli uda mu się zebrać pełną kwotę, wówczas wbiegnie na metę biegu w czapce zrobionej z piłki do koszykówki i… śpiewając hity disco-polowego zespołu Akcent „Twe oczy zielone” oraz „To właśnie ja”.

W przygotowaniach Mateusza „Kofiego” Kufla wspierają, oprócz wzmiankowanego już Laboratorium Kalorii, sklep Milworld.pl, który udostępnia zaplecze techniczne i logistyczne, Sklepbiegacza.pl (dostarczył sprzęt do treningów), a także firma SupleFordon zabezpieczająca odżywki na okres przygotowań. Fizjoterapeuta Piotr Biegański dba o stan zdrowia przyszłego maratończyka, a znany długodystansowiec Paweł Ochal – za treningi biegowe.

W tegorocznym Maratonie Warszawskim ma wziąć udział około dziesięciu tysięcy uczestników.