Policja podsumowuje mecz Zawisza – Lech. „Przebiegł spokojnie”

Dodano: 02.11.2023 | 14:02

Na zdjęciu: Na stadion przybyło aż 14 tysięcy osób - 10 tysięcy fanów Zawiszy i cztery tysiące kibiców "Kolejorza". Bydgoska policja podkreśla jednak, że spotkanie przebiegło bardzo spokojnie, a dla kibiców było to święto piłki nożnej.

Fot. KMP Bydgoszcz

Policjanci z bydgoskiej komendy miejskiej, wspierani przez kolegów z innych powiatów, zabezpieczali we wtorek. 31 października mecz 1/16 finału Pucharu Polski Zawisza Bydgoszcz – Lech Poznań. Mundurowi podkreślają, że impreza sportowa przebiegła bardzo spokojnie.

W miniony wtorek (31 października) na Stadionie Zawiszy im. Zdzisława Krzyszkowiaka przy Gdańskiej 163 Bydgoszczy, w ramach 1/16 finału Pucharu Polski zmierzyły się ze sobą zespoły Zawiszy Bydgoszcz i Lecha Poznań. Z rywalizacji zwycięsko wyszła drużyna z Wielkopolski, pokonując „Niebiesko-Czarnych” 0:4.

Na stadion przybyło aż 14 tysięcy osób – 10 tysięcy fanów Zawiszy i cztery tysiące „Kolejorza”. Bydgoska policja podkreśla jednak, że spotkanie przebiegło bardzo spokojnie, a dla kibiców było to święto piłki nożnej. – Fani futbolu, również dzieci i młodzież, docierali na stadion komunikacją miejską, co ułatwiło organizację ruchu w okolicy stadionu i dzięki temu nie mieli większego problemu z zaparkowaniem samochodów – przekazuje kom. Lidia Kowalska z Zespołu Komunikacji Społecznej KMP w Bydgoszczy.

Funkcjonariusze informują, że podczas całej imprezy nie odnotowaliśmy poważniejszych incydentów dotyczących zakłóceń imprezy, które miałyby wpływ na bezpieczeństwo kibiców i mieszkańców Bydgoszczy. – Na podkreślenie zasługuje fakt, że kibice stosowali się do poleceń służb porządkowych, całkowicie oddając się dopingowaniu drużyn – dodaje Kowalska.

Nad bezpieczeństwem 14 tysięcy widzów spotkania Zawisza – Lech czuwali policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy, ale również z komend powiatowych naszego województwa, a także funkcjonariusze z bydgoskiego oddziału prewencji. W zabezpieczenie zaangażowani byli stróże prawa z pionu prewencji, ruchu drogowego, przewodnicy psów służbowych, kryminalni i funkcjonariusze z komórek zajmujących się zwalczaniem przestępczości pseudokibiców.

– Podczas zabezpieczenia sportowego widowiska stróże prawa byli obecni w całym mieście. Policyjne działania ukierunkowane były głównie na zapewnienie bezpieczeństwa uczestnikom imprezy oraz mieszkańcom, zarówno przed, w trakcie, jak i po meczu. Funkcjonariusze nie odnotowali żadnych incydentów, które miałyby bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo kibiców i osób postronnych. Spotkanie pomiędzy Zawiszą Bydgoszcz a Lechem Poznań zakończyło się przed godziną 23:00, a rozprowadzenie i odjazdy kibiców odbyły się bez wydarzeń – podsumowuje Kowalska.