Polonia wywozi punkty z Moglina, pechowa końcówka Budowlanego KS

Dodano: 05.05.2018 | 19:47

Jak poradziły sobie bydgoskie drużyny w sobotnich spotkaniach IV i V ligi?

Na zdjęciu: Polonia wygrała kolejny mecz ligowy.

Fot. archiwum

Polonia Bydgoszcz poradziła sobie w wyjazdowym meczu w Mogilnie. O ostatnim meczu muszą za to szybko zapomnieć zawodnicy Budowlanego KS Bydgoszcz, którzy na własnym boisku przegrali 2:3 z Pol-Osteg Pomorzanin Serock.

Dobre informacje dla Polonii przyszły jeszcze przed pierwszym gwizdkiem spotkania z Pogonią – Wydział Gier i Ewidencji K-PZPN Zweryfikował wynik niedawnego meczu w Brodnicy z miejscową Spartą (na boisku było 2:0 dla gospodarzy) jako walkower 3:0 dla bydgoszczan. W zespole Sparty zagrał bowiem nieuprawniony zawodnik.

O 17:00 podopieczni Włodzimierza Koreckiego rozpoczęli bój w Mogilnie. Pogoń pokonała ostatnio na wyjeździe Wisłę Nowe aż 1:6, lecz poloniści nie przestraszyli się rywala. W 35. minucie na listę strzelców wpisał się kapitan zespołu Robert Sawicki, a w drugiej połowie gola zdobył Jakub Kościecha. Polonia zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli IV ligi.

Pogoń Mogilno 0:2 KP Polonia Bydgoszcz

Robert Sawicki 35, Jakub Kościecha 77

Polonia (wyjściowy skład): Kmiecik – Sarnowski, Gołata, Kościecha, Kubacki, Januszewski, Nowak, Sawicki, Martin, Koźbiał, Podolski

PRZECZYTAJ TAKŻE: Tartak pokonany. Zawisza zrobił kolejny krok do awansu!

O pechu mogą mówić zawodnicy Budowlanego KS Bydgoszcz. Zespół grający w klasie okręgowej podejmował dziś na sztucznym boisku przy ulicy Sielskiej Pomorzanina Serock. Po pierwszej połowie było 1:1. W drugiej bramkę na 2:1 strzelili goście, lecz kilka minut później BKS udało się wyrównać. Grający w przewadze jednego zawodnika bydgoszczanie nie utrzymali jednak remisu – w doliczonym czasie gry stracili trzeciego gola. Podopieczni Zbigniewa Sieradzkiego mieli wiele szans na zdobycie bramki, lecz w świetnej dyspozycji znajdował się bramkarz gości.

Budowlany KS Bydgoszcz 2:3 Pol-Osteg Pomorzanin Serock

Bramki dla BKS: Patryk Wojciechowski, Kamil Muszyński.

Szczęście w końcówce spotkania sprzyjało za to piłkarzom Chemika Moderatora Bydgoszcz. Zespół z ulicy Glinki wygrał u siebie z Liderem Włocławek 2:1 po bramce w ostatniej minucie – PRZECZYTAJ RELACJE ZE SPOTKANIA!