Pościg za kierowcą volkswagena. Był pod wpływem narkotyków

Dodano: 08.03.2023 | 07:11

Na zdjęciu: Pościg zakończył się na ul. Solidarności, gdzie kierowca rozbił volkswagena, a potem przez chwilę próbował uciekać pieszo.

Fot. KMP Grudziądz

Po krótkim pościgu policjanci z Bydgoszczy i Grudziądza zatrzymali 29-latka, który uciekał przed mundurowymi volkswagenem passatem. – Powodował zagrożenie w ruchu drogowym, a policyjny narkotest wykazał u mężczyzny obecność marihuany – mówią mundurowi.

Policjanci zauważyli 29-latka w godzinach popołudniowych, gdy ten szedł chodnikiem. – Na ich widok przyspieszył i zaczął oddalać się do jednej z bram, prowadzącej na podwórko posesji – mówi mł. asp. Łukasz Kowalczyk z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu. Nie minęła chwila, a z posesji mężczyzna wyjechał osobowym volkswagenem passatem. Funkcjonariusze chcieli wykorzystać ten moment, aby zatrzymać kierowcę do rutynowej kontroli, ale nie zamierzał tego zrobić.

Kierujący ruszył w kierunku ul. Nad Torem, ale już na ul. Solidarności wypadł z drogi i rozbił auto. Nie zniechęciło go to jednak i swoją ucieczkę kontynuował pieszo. Nie trwała ona jednak długo, bo chwilę potem 29-latek był już w rękach policjantów. – Okazało się, że 29-latek znajdował się pod wpływem środków odurzających – dodaje Kowalczyk i precyzuje, że wykonany na miejscu test na zawartość narkotyków wykazał w organizmie zatrzymanego mężczyzny obecność marihuany.

Zachowanie mężczyzny w najbliższym czasie oceni sąd, do którego skierowane zostaną wszystkie materiały sprawy. Za kierowanie pod wpływem środka działającego podobnie do alkoholu grozi kara pozbawienia wolności do lat 2. Dodatkowo kierowca odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, za co grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.