Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Poseł Skutecki spotkał się z jednym z liderów Hezbollahu. Olszewski: „Trzeba być skończonym idiotą”

Dodano: 13.03.2018 | 10:35
Paweł Skutecki

Rozmowa z Mohammadem Raadem wywołała w poniedziałkowy wieczór liczne kontrowersje.

Na zdjęciu: Poseł Paweł Skutecki od dłuższego czasu angażuje się w rozmowy z przedstawicielami krajów Bliskiego Wschodu. Wcześniej był twarzą akcji referendalnej w sprawie odwołania prezydenta Rafała Bruskiego.

Fot. Eryk Dominiczak / archiwum

Podczas wizyty w Libanie poseł Paweł Skutecki spotkał się z prezydentem tego kraju Michelem Aounem oraz członkiem władz i szefem klubu parlamentarnego Hezbollahu Mohammadem Raadem. Rozmowę z tym drugim ostro skrytykował między innymi poseł PO Paweł Olszewski, a rzecznik dyscyplinarny Kukiz’15 Tomasz Jaskóła zapewnia, że sprawa wyjazdu bydgoskiego parlamentarzysty stanie na najbliższym posiedzeniu klubu.

„Ogromnie pozytywne spotkanie z Mohammadem Raad, liderem ugrupowania Hezbollah. (…) Sporo konkretnych deklaracji, dużo dobrej chemii. Na moje ręce cała ekipa otrzymała ostatni (!) medal Hezbollahu” – pochwalił się (pisownia oryginalna) w poniedziałkowe popołudnie na Facebooku Skutecki, dołączając zdjęcie z Raadem. I dodając, że „warto rozmawiać” i „osobiście skonfrontować mity z rzeczywistością”. Po kilkudziesięciu minutach skontrował go – tym razem na Twitterze – poseł Paweł Olszewski. „Trzeba być skończonym idiotą, szczególnie w obecnej sytuacji” – skomentował były wiceminister infrastruktury.

O jaką sytuację chodzi? O kryzys w relacjach dyplomatycznych z Izraelem wywołany nowelizacją ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Przedstawiciele tego kraju twierdzą, że jej zapisy nie gwarantują wolności słowa w kwestiach związanych z Holokaustem. Zmiany w prawie skrytykowały też Stany Zjednoczone. A oba państwa uważają Hezbollah, głoszący antyizraelskie i antyzachodnie hasła, za organizację terrorystyczną. Podobnie jest w przypadku Unii Europejskiej, tyle że UE na czarnej liście ma wpisane zbrojne, wojskowe ramię „Partii Boga” (oskarżane za dokonanie zamachu na izraelskich turystów w Burgasie w 2012 roku). Jednocześnie unijni politycy utrzymują kontakty dyplomatyczne z parlamentarną częścią Hezbollahu. Liderem 12-osobowego klubu parlamentarnego tej partii w 128-osobowym libańskim parlamencie jest właśnie Mohammad Raad.

Do komentarza posła Olszewskiego dołączył również działacz bydgoskiej Nowoczesnej Piotr Stelmach, który także na Facebooku zapytał Skuteckiego o jego kolejne plany. „Czy następne spotkanie będzie z Al-Kaidą?” – ironizował Stelmach. Skutecki odpowiedział: „Z bandytami się nie spotykam, z patriotami, którzy są bardzo poważną siłą w demokratycznie wybranym parlamencie naszego strategicznego przyjaciela w tej części świata owszem, nawet, jeśli jeden z jego sąsiadów dość skutecznie przykleił im gębę”. „Gratuluję wyczucia chwili i pomysłu z takim spotkaniem, jeżeli prawda polityki mówi, że nie ważne, co media mówią, ważne, by nie przekręcały nazwiska, to jest pewność, że media na całym świecie opowiedzą o spotkaniu posła z Polski z Hezbollahem” – napisał później Stelmach.

Potyczki słowne między Skuteckim a Olszewskim toczyły się również na Twitterze. „Najciekawsze, że moje spotkanie z prezydentem Libanu przechodzi bez echa, ale z liderem Hezbollahu wywołuje ciarki u posła, którego rodzina zmieniła nazwisko. Będzie licytacja na liczbę ofiar?” – napisał w kierunku Olszewskiego parlamentarzysta Kukiz’15. „Jeszcze jeden taki komentarz, a będzie licytacja, ile Pan zapłaci na pomoc uchodźcom po przegranym procesie” – zagroził pozwem poseł PO. Do tej osobliwej wymiany zdań dołączył też inny poseł PO Michał Stasiński. „Zmieniła nazwisko z jakiego na jakie? Co chce Pan przez to powiedzieć? Dali Panu odpalić rakiety na Izrael? Omówił Pan finansowanie Hezbollahu przez Iran? Najbliższe ataki terrorystyczne na USA? Udział w wojnie w Syrii? A może wspomnienia z historii terroryzmu? Coś pominąłem?” – wymieniał Stasiński.

Stanowisko w sprawie wyjazdu Skuteckiego do Libanu zajął we wtorek rano również Tomasz Jaskóła, rzecznik dyscyplinarny Kukiz’15. Jak podkreślił w komunikacie przekazanym Polskiej Agencji Prasowej, spotkania bydgoskiego posła nie były uzgadniane z władzami klubu. – Oczywiście, spotkanie z przedstawicielem Hezbollahu nie jest szczęśliwe z punktu widzenia tego, czym Hezbollah się zajmował i zajmuje. Będziemy analizować tę sytuację – podkreślił, dodając, że sprawa stanie na posiedzeniu klubu we wtorek, 20 marca.

Paweł Skutecki jest twórcą zespołu parlamentarnego ds. różnic kulturowych i od dłuższego czasu odbywa spotkania w różnych krajach na terenie Bliskiego Wschodu. Jak zapewnia, w Libanie przebywał wraz z grupą przedsiębiorców, głównie z Bydgoszczy, rozmawiając o współpracy gospodarczej i bezpieczeństwie.