Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Posłowie zajęli się Uniwersytetem Medycznym. Dyskusja była długa

Dodano: 01.04.2016 | 14:34

Ponad dwie godziny posłowie rozmawiali o możliwości powołania Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy,.

Na zdjęciu: W piątek projekt ustawy ws. Uniwersytetu Medycznego trafił na obrady sejmu.

Fot. Piotr VaGla / wikipedia (wolna licencja)

Projekt ustawy o powołaniu Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy jest już po pierwszym czytaniu w sejmie. Bydgoska inicjatywa, po dwóch godzinach dyskusji, została skierowana do dalszej legislacji.

W Warszawie stawiła się ok. 50-osobowa delegacja z Bydgoszczy. W sejmie byli obecni m.in. prezydent Rafał Bruski, radni województwa Dorota Jakuta i Roman Jasiakiewicz, radni miejscy oraz przedstawiciele stowarzyszenia Metropolia Bydgoska.

I czytanie rozpoczęło się od przemówienia Zbigniewa Pawłowicza, który przedstawił założenia ustawy oraz problemy, z jakimi na co dzień musi borykać się Collegium Medicum UMK z powodu m.in. polityki władz uczelni oraz odległości dzielącej Bydgoszcz i Toruń. Następnie na mównicę wchodzili przedstawiciele poszczególnych klubów parlamentarnych. Prawo i Sprawiedliwość reprezentował poseł Włodzimierz Bernacki Wiele kontrowersji wywołało wybranie  toruńskiego posła Tomasza Lenza na przemawiającego w imieniu posłów Platformy Obywatelskiej. Jak potem mówili bydgoscy politycy tego ugrupowania, pierwotnie do wystąpienia przewidziany był Bartosz Arłukowicz. Zejściu Lenza z mównicy towarzyszyło buczenie bydgoskiej delegacji, a Dorota Jakuta zapowiedziała, że jeszcze w sobotę na znak protestu wystąpi z partii.

W imieniu .Nowoczesnej na mównicę weszli Michał Stasiński i Joanna Sheuring-Wielgus. Posłanka określiła współpracę Collegium Medicum z Uniwersytetem Mikołaja Kopernika jako udaną i zwróciła się do obecnego na galerii prezydenta Rafała Bruskiego – W naszym klubie pokazujemy, że Bydgoszcz z Toruniem mogą współpracować panie prezydencie. Posłanka ruchu Kukiz’15 Barbara Chrobak wniosła o skierowanie projektu ustawy do dalszych prac legislacyjnych, a Eugeniusz Kłopotek z PSL wyraził nadzieję, że Uniwersytet Medyczny powstanie, a następnie powołany zostanie jeden silny Uniwersytet Bydgoski.

W następnej części kilkunastu posłów zadało pytania do wnioskodawcy lub reprezentującego Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego  sekretarza stanu Aleksandra Bobko. Przytaczane argumenty dotyczyły głównie potrzeby konsolidacji uczelni, potencjału naukowego nowego uniwersytetu oraz politycznego konfliktu między Bydgoszczą a Toruniem. Na mównicy pojawili się m.in. bydgoscy parlamentarzyści: Tomasz Latos, Ewa Kozanecka, Paweł Skutecki i Piotr Król, który zwrócił uwagę na politykę finansową Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. – Zabezpieczeniem pod pożyczkę wziętą przez UMK są tylko budynki zlokalizowane w Bydgoszczy. Czy ministerstwo może odnieść się do takiego działania? – pytał poseł. Toruński punkt widzenia zaprezentowali m.in. Anna Sobecka i Jan Krzysztof Ardanowski, który zakomunikował, że politycy PO od początku nie ukrywali, że starania o powołanie uniwersytetu są zabiegiem politycznym, czemu od razu głośno zaprzeczył Bruski. Anna Cicholska, posłanka PiS z okręgu płockiego i absolwentka UMK, dodała, że „niechlujność projektu jest porażająca i widać, że został napisany pod wybory”. Na koniec wypowiedzieli się przedstawiciele PO – Antoni Mężydło i Teresa Piotrowska, a Zbigniew Pawłowicz i wiceminister Bobko odpowiedzieli na zadane pytania.

Projekt ustawy został skierowany do Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży. Pojawił się też wniosek, aby trafił do Komisji Zdrowia, lecz decyzja w tej sprawie zostanie dopiero podjęta.

Sebastian Torzewski