Pożegnanie z Gdańską w świetnym stylu. Zawisza rozbił Cartusię
Dodano: 20.09.2024 | 22:29
Na zdjęciu: Piłkarze Zawiszy cieszyli się w piątek ze zwycięstwa.
Fot. Szymon Fiałkowski/archiwum
W piątkowym meczu III ligi gr. 2 piłkarze Zawiszy Bydgoszcz pokonali Cartusię Kartuzy 4:1. Był to ostatni mecz niebiesko-czarnych przed serią wyjazdów.
Tym razem podopieczni trenera Adriana Stawskiego nie czekali do drugiej połowy, od początku mieli dużą przewagę i szybko rozpoczęli strzelanie. W 18 minucie do siatki trafił Łukasz Szramowski, w 24 – Patryk Mikita, w 31 – Norbert Gaczkowski i w 34 – Mateusz Młynarczyk. Wynik 4:0 do przerwy nie pozostawiał wątpliwości, kto zgarnie trzy punkty.
Po przerwie rywali było stać tylko na bramkę honorową autorstwa Patryka Soboczyńskiego w 73 minucie. Zwycięstwo pozwoliło bydgoszczanom przynajmniej na kilkanaście godzin przesunąć się na siódme miejsce w tabeli. Za tydzień niebiesko-czarni zagrają na wyjeździe z Pogonią II Szczecin, rozpoczynając serię ośmiu meczów wyjazdowych spowodowaną remontem bieżni na Gdańskiej.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
- Minimalna porażka Enea ABRAMCZYK Astorii w Sopocie - 20 października 2024
- Autobus utknął przed mostem Bernardyńskim. Są duże utrudnienia w ruchu! - 20 października 2024
- Symboliczny wzrost cen mieszkań w Bydgoszczy. Rynek jest stabilny - 20 października 2024
Piękne zwycięstwo, a tu ani jednego komentarza? Kibice jeszcze z wakacji nie wrócili?
Szanowny „kibicu”. Cieszymy się ze zwycięstwa, a jakże… Zwłaszcza, że de facto w 4 lidze i to wśród 72 drużyn tzw. III ligi. Tym bardziej, że Bydgoszcz jest jakieś 25 razy bardziej licznym miastem wojewódzkim od pięknych, ale jednak jeno powiatowych Kartuz. Mało tego… W tabeli grupy 2 III ligi Zawisza jest za np. zespołem z Czarnkowa liczącego ok. 10 tysięcy mieszkańców, tj. 35 razy mniejszej mieściny…Słowem mamy powody do wiwatowania..Jaki pan taki kram…
Teraz wyjazdy o obawiam się, że obsuwa w kierunku grupy spadkowej czyli regres w stosunku do trzech ostatnich, tak mocno krytykowanych tu sezonów
Szanowny „Leonardzie Borowski”. Doceniam Pana poczucie humoru, bo ogólnie CAŁY pański post jest „idealnie w punkt”. Zwłaszcza że ja również podzielam pańską ocenę tej Wielkiej Wiktorii, zważywszy, że przecież mogło być dużo gorzej. Ot, choćby przegrana z jakimś tam Rewalem z Niechorza lub – Boże broń! – z Kórnikiem lub z Świeciem! Ale teraz przed nami już tylko same potęgi; metropolie Poznań, Gdańsk i Szczecin, minimetropolia Toruń oraz parę jej podobnych grajdołków z zadartym noskiem, ale prawdziwy egzamin czeka nas dopiero w walce z Kleczewem, gdzie nie tylko w samym miasteczku, ale i nawet w całej gminie mieszka aż ok.… Czytaj więcej »
Panie Dariuszu; pozory mylą. Ostatnio Zawisza gra lepiej na wyjazdach niż u siebie. Bo nasz stadion jest dla nich po prostu za duży, gubią się. Bardziej wolą ciasnotę.
Jak napisał Leonard Borowski – nic ująć a ew. dodać coś bardziej kąśliwego… Trudno być kibicem czegoś takiego, włączając w to drużynę narodową. Szczęśliwy więc jestem, że całe życie nie jestem fanem piłki nożnej w PL.
Jak twierdzą bydgoscy działacze sportowi Bruski uwalił także bydgoski sport.
Słowo komentarza do nazwania KAŁbeckowa „minimetropolią”, to uważam, że nawet w najbardziej ironicznych żartach nie powinna padać nazwa „metropolia” w odniesieniu do tego Grajdołu mniejszego od Radomia i w lidze Sosnowca. Ich psychotyczny przerost ego zasługuje prawdziwie na prefiks MEGA dostawiony do WIOCHA!
Oj na wyjazdach mają bilans 0-2-3, u siebie 3-1-0 czyli trudno jest pisać, że idzie im na wyjazdach..
Dariusz, jak tylko tak. Dla hecy. Oczywiście masz rację, a mój żart był „drewniany”. Ale to chyba z nadziei, że jednak zaczynają coś grać.
Piotr BZG, proponuję nazwę WSIOŁO.
W tym określeniu jest wszystko naraz; i sielsko, i anielsko, i przaśnie, i kałbeckowo.
To dla hecy mogę dodać, że czekam na awans
P.Bess czas na dymisje,nikt normalny nie będzie sponsorował tej podróbki
@ kibic. ????
@ kibic. W miejsce ikony „podniesionego kciuka” pojawiły się znaki zapytania. Nie moja wina. Dla ciebie PIDNIESIONY KCIUK!
Nie rozumiem komentarzy które pokazują że skoro Bydgoszcz liczy ileś tam mieszkańców to musi być a) w wyższej lidze b) wygrywać z rywalami z mniejszych miejscowości. Tok myślenia abstrakcyjny. Liczą się umiejętności na boisku. I tylko to.
…znowu się wpierd… w nieswoją sprawę! Wypierd… stąd toruńska Q….! Niech bydgoscy politycy powiedzą to samo Ostrowskiemu, KAŁbeckiemu i Rydzykowi!! My ich nie potrzebujemy do niczego i niech się od B-szczy wreszcie odpierd… Kończyć z nimi!! Już, zaraz, teraz!! 🙂
W pozainternetowej rzeczywistości, jakby ktoś, jak ta toruńska wesz na tym forum, wtrącił się nieproszony do rodzinnej dyskusji, to by mu po prostu obito mordę i wywalono z domu, do którego wlazłnieproszony. Takie są te grajdolane łajzy! Wywalisz te toruńskie przywłoki drzwiami odpowiadając adekwatnym językiem do ich chamówy, a będą ci włazić oknem, jak tanie qwy! Dno den!