Prezydent Bruski robi krok wstecz. Podwyżki czynszów rozłożone w czasie
Dodano: 14.07.2017 | 17:50
O decyzji ratusza poinformował wczesnym popołudniem dyrektor Biura Komunikacji Społecznej Michał Sztybel.
Na zdjęciu: Rafał Bruski (z prawej) w towarzystwie swojej zastępczyni Marii Wasiak.
Fot. Sebastian Torzewski
Stawki za dzierżawę gruntów dla przedsiębiorców będą zmieniane sukcesywnie w ciągu najbliższych trzech lat – poinformował w piątek po godzinie dwunastej bydgoski urząd miasta. To efekt spotkania prezydenta Rafała Bruskiego z właścicielami pawilonów handlowych wybudowanych na gruncie miejskim lub skarbu państwa.
Przypomnijmy, że od kilku dni bydgoscy handlarze skarżyli się na wprowadzone od początku lipca podwyżki czynszów. Wyniosły one od 100 do nawet 400 procent. W liczbach bezwzględnych w zależności od strefy – od kilku do kilkunastu złotych za metr kwadratowy. W strefie śródmiejskiej stawka wzrosła z 13,39 zł do 28,36 zł. W tzw. II strefie obejmującej większość miasta – z 8,84 zł na 18,02 zł. W peryferyjnej – z 3,85 zł do niemal 14 złotych. Dla wielu mikroprzedsiębiorców był to spory cios – przekonywali, że wzrostu stawek wielu z nich może nie przetrwać.
Ratusz tłumaczył, że stawki nie były zmieniane od 2008 roku i wskutek tego były zdecydowanie najniższymi w Polsce. Podkreślał również, że zmian miał domagać się wojewoda Mikołaj Bogdanowicz, powołując się na korespondencję w sprawie jednego z właścicieli… ogródków działkowych. Rzecznik Bogdanowicza Adrian Mól przekonywał w odpowiedzi, że to jednostkowy przypadek, którego nie należy traktować jako matrycę na stawki stosowane wobec wszystkich prowadzących działalność na gruncie miejskim lub państwowym.
Ostatecznie, na wniosek przedsiębiorców, prezydent Bruski zorganizował w piątek spotkanie. Omawiano na nim kwestię wysokości opłat z tytułu dzierżawy. – Ostatecznie ich dostosowanie do średniej miast Unii Metropolii Polskich zostanie wprowadzone w sposób częściowy przez trzy lata – informuje Michał Sztybel. Po tym okresie stawki mają być identyczne jak w innych dużych miastach. – Stawka będzie jednak uwzględniała poziom dochodów mieszkańców Bydgoszczy w stosunku do dochodów w innych miasta UMP – kontynuuje Sztybel. Dane do tego zestawienia mają pochodzić z Głównego Urzędu Statystycznego.
- Brawurowa ucieczka ulicami i chodnikami miasta. Sprawca zmyślił historię o kradzieży auta - 28 kwietnia 2022
- Pijany motocyklista doprowadził do zderzenia w parku przemysłowym. Tragedia była o krok - 28 kwietnia 2022
- Zabytkowe kamienice w Bydgoszczy idą do renowacji. W tym roku tylko trzy - 28 kwietnia 2022