Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Prezydent Duda podpisał ustawę o reformie edukacji. Nauczyciele: Walczymy dalej

Dodano: 09.01.2017 | 17:43

Reforma edukacji ruszy we wrześniu.

Na zdjęciu: Gimnazjum nr 25 w Bydgoszczy to jedna ze szkół, która wkrótce przestanie istnieć.

Fot. LG / archiwum

Prezydent Andrzej Duda postanowił przerwać milczenie i ogłosić swoją decyzję na temat reformy edukacji. W poniedziałek nastąpiło podpisanie ustawy wprowadzającej zmiany. Wydawać, by się mogło, że sprawa została przesądzona, lecz Związek Nauczycielstwa Polskiego wciąż nie zamierza pozwolić na likwidacje gimnazjów i powrót do ośmioklasowej szkoły podstawowej. 

ZOBACZ TEŻ: Projekt reformy edukacji przyjęty. Rząd rozpoczyna akcję „Dobra Szkoła”

Realizacje założeń reformy mają rozpocząć się we wrześniu bieżącego roku. To właśnie wtedy obecni szóstoklasiści pójdą do siódmej klasy, a gimnazja przestaną przeprowadzać nabory i rozpocznie się ich wygaszanie. Wprowadzenie ośmioklasowej szkoły podstawowej ma doprowadzić do naprawy systemu edukacji w Polsce. Ze zdaniem rządu nie zgadzają się nauczyciele, którzy od początku otwarcie mówią, że reforma nie powinna być przeprowadzana w takiej formie.

Zobacz zdjęcia z październikowego protestu przeciwko reformie edukacji [KLIK]

Jesteśmy zawiedzeni decyzją prezydenta, ponieważ próbowaliśmy wszelkimi sposobami uświadomić mu, że zmiana systemu oświaty w tym kształcie nie przyniesie niczego dobrego. Myśleliśmy, że zwłoka prezydenta działa na nasza korzyść, że rozumie te dylematy. Natomiast okazało się, że jest to tylko maskowanie sytuacji – komentuje prezes oddziału ZNP w Bydgoszczy Mirosława Kaczyńska.

Nauczyciele nie zamierzają przestać walczyć o to, by zmiana systemu oświaty przebiegała w innej formie. – Nadal nie zgadzamy się z założeniem, że polską szkolę uzdrowi likwidacja gimnazjów. Należałoby wprowadzić na przykład inne sposoby uczenia, czy zmiany treści programowych – mówi Kaczyńska.

Członkowie Związku Nauczycielstwa Polskiego nie zamierzają poprzestać na słowach. – Wchodzimy w spór zbiorowy z pracodawcami ponieważ tak stanowi ustawa o rozwiązywaniu sporów zbiorowych i przygotowujemy się do zdecydowanej akcji protestacyjnej, nie wyłączając strajku włącznie. Jednocześnie wychodzimy z inicjatywą ogólnopolskiego referendum w sprawie wprowadzenia tej reformy. Prowadzone są rozmowy z partnerami społecznymi, partiami politycznymi o tym, by można było takie referendum ogłosić – informuje prezes oddziału ZNP w Bydgoszczy.

Procedury związane z przeprowadzaniem sporu zbiorowego potrwają do 28 lutego. Po tej dacie mają być podejmowane konkretne działania.

Więcej o zmianach związanych z reformą edukacji przeczytasz TUTAJ.