Prezydent Rafał Bruski podsumował kampanię wyborczą

Zdjęcia: Szymon Fiałkowski

Prezydent Rafał Bruski w amfiteatrze na Mostowej podsumował kampanię wyborczą. Zrobił to w towarzystwie szefów lokalnych struktur PO oraz SLD: Michała Sztybla i Mirosława Kozłowicza, a także posła Dariusza Jońskiego, który na ostatni dzień kampanii przyjechał do Bydgoszczy.

Dariusz Joński to pochodzący z Łodzi poseł Koalicji Obywatelskiej. – Za każdym razem, gdy przyjeżdżam do Bydgoszczy, to jestem mile zaskoczony tym, jak się Bydgoszcz zmieniła, jaka jest czysta, ale także estetyką miasta. Wykorzystano środki unijne. Nie byłoby tego wszystkiego, gdyby nie świetny gospodarz – mówił poseł.

Głos zabrali także Michał Sztybel i Mirosław Kozłowicz. Przewodniczący lokalnych struktur PO i SLD podkreślali, jak ważna i udana jest ich współpraca w ramach tegorocznych wyborów samorządowych.

Prezydent zachęcał do udziału w wyborach. – To są wybory o nas: o tym, jaka będzie Bydgoszcz, jakim ludziom chcemy zaufać. Ja mam ten komfort, że od kilkunastu lat współpracuję z taką drużyną radnych, którzy chcą zrobić coś dobrego dla miasta – mówił Bruski. – Każdy widzi zmiany w mieście, a kolejne miliardy na nas czekają. Dzięki temu będzie można zrobić to, czego nie udało nam się wykonać, gdy poprzedni rząd zabrał pieniądze – dodał prezydent, który po zakończeniu konferencji zdjął krawat i marynarkę, założył rękawiczki i rozpoczął rozdawanie zupy pomidorowej dla mieszkańców.

Kandydatki Koalicji Obywatelskiej: To od nas zależy, jak Bydgoszcz będzie wyglądała

Do tego, aby mieszkańcy poszli na głosowanie w niedzielnych wyborach, zachęcały także kandydatki Koalicji Obywatelskiej podczas spotkania z dziennikarzami, które w tym tygodniu odbyło się na Placu Praw Kobiet (plac przy Drukarni na ul. Gdańskiej). – Przez lata współpracowałyśmy na rzecz miasta, aby było przyjazne kobietom. Mamy plan na to, co zrobimy dla mieszkanek – mówiła przewodnicząca Rady Miasta Monika Matowska. – To od nas zależy, jak Bydgoszcz będzie wyglądała, czy dalej będziemy mogli ją tak rozwijać – podkreślała Elżbieta Rusielewicz.