Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Protest przeciwko zmianom w oświacie. „To ostatnia chwila, by zatrzymać reformę” [ZDJĘCIA]

Dodano: 26.05.2017 | 19:33

Przeciwnicy likwidacji gimnazjów domagają się przeprowadzenia referendum.

Na zdjęciu: Protest odbył się na Starym Rynku.

Fot. Justyna Wróblewska

W piątkowe popołudnie na Starym Rynku odbył się obywatelski protest przeciwko wprowadzeniu reformy oświaty. – Żądamy referendum – krzyczały uczestniczące w nim osoby. 

Przeciwnicy realizacji zaplanowanych przez rząd zmian postanowili głośno wyrazić swój sprzeciw. Dotyczył on głównie braku reakcji władz Polski na wniosek o referendum, pod którym podpisało się ponad 900 tysięcy osób. Zgromadzone osoby wielokrotnie powtarzały, jak ważne jest przeprowadzenie referendum, krytykowały przebieg wprowadzania reformy oraz powoływały się na przepisy prawa. Ponadto negowano słowa polityków między innymi premier Beaty Szydło, która zapowiadała, że będzie pytać obywateli o opinie, czy Jarosława Gowina, który kiedyś popierał tworzenie referendów, a teraz już tego nie robi.

Uczestnicy protestu zwrócili szczególną uwagę na sytuację uczniów, którzy będą musieli dostosować się do zmian. – Kiedy wreszcie zaczniemy mówić o dzieciach, o uczniach. Kto zapłaci za te emocje, nerwy, strach? – pytała wiceprezydent Bydgoszczy Anna Mackiewicz. Jej zdanie poparła między innymi prezes oddziału ZNP w Bydgoszczy Mirosława Kaczyńska, która dodała: – Jak można nie móc zatrzymać czegoś, co jeszcze nie ruszyło? Wszystko, co jest związane z reformą znajduje się tylko na piśmie. Wystarczy jeden podpis, by odwołać reformę.

Zgromadzone na Starym Rynku osoby powtarzały, że to ostatni moment na zatrzymanie reformy. – Związek Nauczycielstwa Polskiego wczoraj złożył petycję w kancelarii prezydenta i żądą od prezydenta, by referendum zostało przeprowadzone – poinformowała Kaczyńska. Jak zareaguje rząd? Tego dowiemy się wkrótce.