Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Przebudowa ronda Jagiellonów. Te 3 rzeczy niepokoją kierowców

Dodano: 20.04.2023 | 08:01

Na zdjęciu: Po przebudowie ronda Jagiellonów wprowadzone zostaną zmiany dotyczące kierowców.

Fot. mat. UMB

Urząd miasta przedstawił plany przebudowy ronda Jagiellonów. Koncepcja wywołała duże emocje wśród mieszkańców miasta. Swoje zdanie można wyrażać w konsultacjach.

Przebudowa ronda Jagiellonów będzie miała wpływ na praktycznie wszystkich bydgoszczan. Pasażerowie komunikacji miejskiej będą mieli do dyspozycji nowe perony, piesi będą przechodzić przez rondo odnowionymi przejściami, rowerzyści pojadą specjalnymi pasami, a niepełnosprawni będą musieli korzystać z wind.

Również kierowcy muszą przygotować się na zmiany. Nie będzie oczywiście świateł, które dla zmotoryzowanych byłyby chyba najgorszą informacją. Zrezygnowano też z naziemnych przejść dla pieszych, co drogowcy tłumaczą przepustowością ronda. Nie oznacza to jednak, że ruch samochodów będzie odbywał się bez żadnych zmian. Kierowcy zwracają obecnie uwagę przede wszystkim na trzy aspekty.

Kolizje z rowerzystami

Głosy wielu internautów dotyczą ryzyka kolizji z rowerzystami, którzy dojadą do ronda swoim pasem. Pomijając już, że ścieżki rowerowe prowadzą donikąd, bo za rondem nie są kontynuowane, wielu kierowców podaje w wątpliwość bezpieczeństwo takiego rozwiązania.

– W tak ruchliwym miejscu puszczenie ścieżki rowerowej to kretynizm. Patrzę z okna codziennie na to rondo i nie ma tygodnia, żeby nie było wypadku – pisze pan Adam. Za to pan Mikołaj dodaje: Niech projektant odpowie później za wszystkie wypadki z udziałem rowerzystów w tym miejscu.

Ryzykowna wydaje się zwłaszcza sytuacja, w której kierowca będzie jechał z ul. Jagiellońskiej (przy poczcie) w prawo w ulicę Bernardyńską lub z ul. Jagiellońskiej (przy Pałacu Młodzieży) w al. 3 Maja. Wówczas oprócz patrzenia w lewo, aby ocenić, czy może wjechać na rondo, będzie musiał też spojrzeć w prawo, czy nie uderzy w rowerzystę jadącego na wprost.

Oczywiście, papier wszystko przyjmie, a przepisy ruchu drogowego jasno określają postępowanie w takich sytuacjach, ale praktyka często pokazuje coś innego. Nie jest bowiem trudno wyobrazić sobie kolizję. Przyczynić mogą się do niej zarówno rowerzyści, którzy na dojazdach do skrzyżowań w bliskim otoczeniu samochodu często szybko dojeżdżają do ronda (czasem nieadekwatnie do umiejętności i jakości hamulców), zapominając o ograniczonym zaufaniu do kierowców, a także przede wszystkim kierowcy, którzy zaaferowani pokonaniem ronda zapominają, że z prawej strony może nadjechać rowerzysta.

Na facebookowej grupie Velo Bydgoszcz przeprowadzono sondę, w której rowerzyści mieli wypowiedzieć się, jak zmiany wpłyną na ich przemieszczanie się po rondzie. Okazuje się, że remont… niewiele zmieni. Najpopularniejsze są bowiem odpowiedzi: „Nie jeżdżę i nie zacznę po zmianach” – 27% oraz „Obecnie jeżdżę po rondzie bez problemu i po zmianach też będę” – 25%. Oddano 146 głosów.

Z reguły takie dyskusję kończą się kłótnią między rowerzystami a kierowcami. Dodam więc tylko, że jako autor artykułu każdego roku pokonuję po kilkanaście tysięcy kilometrów zarówno rowerem, jak i samochodem. Zależy mi więc na rozwiązaniach, które będą jednocześnie pomagać jednej i drugiej grupie, a nie je antagonizować. Czy tak jest na rondzie Jagiellonów? Chyba nie.

Bez pasów do skrętu w prawo

Zostańmy w tych samych miejscach ronda, a więc na prawoskrętach z Jagiellońskiej. Obecnie kierowcy, którzy zamierzają skręcić w prawo, mogą skorzystać ze skrajnie prawego pasa, który funkcjonuje tylko w tym celu. Jeśli więc na dojeździe do ronda od strony Pałacu Młodzieży utworzył się korek, to kierowcy zainteresowani skrętem w pewnym momencie zjeżdżają  na prawy pas i opuszczają skrzyżowanie. Nie muszą więc czekać razem z tymi, którzy jadą prosto.

Po przebudowie pasów do skrętu w prawo już nie będzie – ani w 3 Maja, ani w Bernardyńską. Trzeba będzie stać na jednym pasie razem z kierowcami chcącymi jechać prosto, więc dla jednych i drugich czas oczekiwania będzie dłuższy.

– Chyba projektował to ktoś, kto po Bydgoszczy nie jeździ autem. Likwidacja tego pasa to większe korki. Obecnie są cztery pasy i jako taka to działa – skomentował pan Przemek na naszej stronie na Facebooku

Jakich zmian oczekiwałbyś na rondzie Jagiellonów?

Zobacz rezultat

Z 3 Maja tylko jeden pas do jazdy na wprost

W tej sprawie jeden z Czytelników napisał do nas maila.  – Najbardziej mnie martwi, że będzie jeden pas do jazdy przez rondo z 3 Maja na wprost w Bernardyńską. Na tym kierunku wielu kierowców jeździ na wprost przez rondo. Będzie się opłacało stanąć na skrajnym lewym z 3 Maja i obiechać rondo w koło, aby trafić na Bernardyńską w kierunku Kujawskiej, bo na środkowym będzie spory korek. Pozostałe wjazdy są ok – stwierdził pan Grzegorz.

Rzeczywiście, w tym miejscu również zaplanowano zmianę, co pokazuje oznakowanie poziome widoczne zarówno na wizualizacjach, jak i dostępnych projektach. Przejazd z 3 Maja do ronda Bernardyńskiego jest jednym z najbardziej zakorkowanych. W godzinach szczytu tworzy się tam zator, choć kierowcy chcący jechać na wprost korzystają obecnie z dwóch pasów. Po przebudowie wszyscy będą musieli ustawić się na środkowym, bo lewy pas będzie służył tylko do skrętu w lewo.

Już w ubiegłym tygodniu zapytaliśmy o to rzecznika drogowców, ale Tomasz Okoński zamiast wyjaśnić powody zmiany, przedstawił nam terminy konsultacji społecznych. – Dlatego wysyłam terminy, bo odpowiedzi będą po 18 kwietnia. Wtedy też będzie można zapoznać się z wszystkimi szczegółami – kontynuował, kiedy dopytywaliśmy, z czego wynikają zmiany w organizacji ruchu.

Temat drążyliśmy podczas konferencji prasowej na rondzie Jagiellonów, która odbyła się w poniedziałek, 17 kwietnia. Jak wyjaśniał naczelnik wydziału przygotowania inwestycji ZDMiKP Marek Stanek, decyzja wynika z analiz przepustowości i natężeń ruchu. Jednocześnie jednak zaznaczył, że po wprowadzeniu zmian drogowcy będą obserwować sytuację. Jeśli okaże się, że rozwiązanie jednak nie zdaje egzaminu, to w każdej chwili będzie można łatwo przywrócić wcześniejszy układ, czyli umożliwić jazdę z lewego pasa zarówno w lewo, jak i na wprost. Nie będzie to wymagało żadnej przebudowy, a jedynie zmianę oznakowania.

Można się tylko zastanawiać, ilu kierowców zorientuje się, że strzałki na zakorkowanej jezdni oraz na znakach pionowych są wymalowane inaczej niż dotychczas. Możliwe bowiem, że wielu kierowców z przyzwyczajenia nadal będzie jeździć z lewego pasa na wprost.

Konsultacje w sprawie ronda Jagiellonów

Konsultacje społeczne w sprawie zmian odbędą się w dniach 18 kwietnia – 9 maja. Opinie będzie można wyrazić za pomocą karty konsultacyjnej na stronie www.bydgoszcz.pl/rondo. Odbędzie się też spotkanie w trybie online (24 kwietnia o godz. 16:30) i spacer badawczy (8 maja o godz. 16:30).

0 0 votes
Article Rating
Sebastian Torzewski
Subscribe
Powiadom o
guest
6 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Rysio
Rysio
1 rok temu

W tym głosowaniu żadna opcja mi nie odpowiada Panie bruski podaj się Pan do dymisji

Pikolo
Pikolo
1 rok temu

Boże chroni kierowców przed bydgoskimi nieudacznikami od dróg!

Sebastian
Sebastian
1 rok temu

Z tymi rowerami to jakaś nowa lewicowa religia? I jak jak zawsse winny będzie kierowca. W Bydgoszczy kierowcy są zwalczanini dyskryminowani.

Mikołaj
Mikołaj
1 rok temu

Prawda jest taka, że bez zmiany geometrii ronda ta przebudowa kompletnie nie ma sensu. Pasy dla rowerów to idiotyczne rozwiązanie, brak prawoskrętów to samo. Ilość wypadków na tym rondzie się nie zmniejszy, a nawet będzie niebezpieczniej ze względu na rowerzystów na rondzie, którzy nie są w żaden sposób chronieni. Według mnie powinno się zastosować rozwiązania idiotoodporne, czyli wjazd i zjazd z ronda pod odpowiednim kątem (jak na prawdziwym rondzie), a nie „przelot” na wprost, który ułatwia idiotom przejazd bez zwalniania. Przy odpowiedniej geometrii łatwiejszy byłby też wjazd na rondo od strony 3 maja, obecnie jest to utrudnione przez natłok pojazdów… Czytaj więcej »

Kiler51
Kiler51
1 rok temu

No cóż platformersko- projekty zawsze nadają się do dupy, patrz warszawka i rządy hogusia- niego a trzaskowski- szambelan. Też podobnie robi burdel i zator komunikacyjny

Xxx
Xxx
1 rok temu

Ścieżkę rowerowa przenieść na chodnik i puścić dalej pod ziemią nawet specjalnie ogrodzona by nie było kolizji z pieszymi. Proste i bezpieczne.