Przetarg ws. hali targowej. Miasto czeka na dokumentację

Dodano: 20.09.2017 | 14:20

Budynek został kupiony niemal rok temu.

Na zdjęciu: Nadal nie wiadomo, co znajdzie się w hali targowej.

Fot. SG

Urząd miasta ogłosił przetarg na przygotowanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej remontu konserwatorskiego hali targowej na ul. Podwale. Budynek został kupiony przez ratusz niespełna rok temu.

Pomysł kupna hali podzielił radnych we wrześniu ubiegłego roku. Miasto za pięć milionów złotych odkupiło obiekt od Bydgoskiej Spółdzielni Spożywczej. Prezydent Rafał Bruski przekonywał, że budynek znowu będzie tętnić życiem, ale brakowało konkretnego pomysłu na jego zagospodarowanie. Ratusz nie przedstawił koncepcji i zapowiedział jedynie, że zarządca hali i pobliskiego terenu zostanie wybrany w specjalnym konkursie. A to budziło obawy, że transakcja skończy się jak przejęcie Młynów Rothera, które także od kilku lat należą do miasta, a mimo to nadal niewiele wiadomo o ich przyszłości.

Bruskiemu zarzucano interwencjonizm, ale ostatecznie rada miasta siedemnastoma głosami poparła pomysł zakupu. Prezydent przebywał wówczas na urlopie, ale jego zastępczyni Maria Wasiak chwaliła świadome ryzyko podjęte przy inwestycji. – Było to jedno z pierwszych miejsc, które zobaczyłam, gdy tu przyjechałam. Myślę, że warto je przejąć – tłumaczyła.

Po finalizacji inwestycji wydano ekspertyzę stanu technicznego (budynek nie został sprawdzony przed podjęciem decyzji o kupnie), zalecenia konserwatorskie i przeprowadzono inwentaryzację architektoniczno-budowlaną. Teraz miasto ogłosiło przetarg na przygotowanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej remontu. O wyborze najkorzystniejszej oferty zadecydują cena, doświadczenie projektantów oraz oferowana długość okresu odpowiedzialności z tytułu udzielonej rękojmi za ewentualne wady dokumentacji budowlanej.

Dokumentacja ma powstać w ciągu siedmiu miesięcy od podpisania umowy. Obejmie m.in. przygotowanie programu robót budowlanych, projektu budowlano-wykonawczego robót i prac konserwatorskich (w tym m.in. architektoniczno-konstrukcyjnych oraz obejmującego demontaż istniejących instalacji) z kompletem opinii i uzgodnień oraz opracowanie kosztorysu inwestorskiego.

Gdy ten etap zostanie zrealizowany, miasto zleci niezbędne prace doprowadzające obiekt do stanu deweloperskiego, a następnie ogłosi konkurs dla zainteresowanych wynajęciem hali. Zamierza jednak zachować wpływ na jej wykorzystanie. – Zależeć będzie nam, by sposób zagospodarowania hali był związany z lokalnymi produktami, markami, historią miasta i przede wszystkim współgrał z rewitalizacją salonu Bydgoszczy – mówi prezydent Rafał Bruski. Gdy radni akceptowali zakup hali, pojawiały się propozycje, aby utworzyć w niej piwiarnię lub bazar miejski