Przyjazd byłego prezesa poskutkował. Autobusy wracają na ulice

Dodano: 01.12.2015 | 14:16

Paweł Czyrny przekonał kierowców, aby zakończyli strajk i wrócili do obsługi komunikacyjnej miasta.

Na zdjęciu: Paweł Czyrny (z lewej) przypomniał, że firma funkcjonuje sprawnie. - Teraz najważniejszy jest spokój - dodawał.

Fot. Sebastian Torzewski

– Proszę, abyście wrócili do pracy. Niech wszystkie kwestie sporne rozstrzygną się na spokojnie. Dziękuję wam, ale pracujmy dla mieszkańców – zaapelował do kierowców po przyjeździe do zajezdni autobusowej przy ulicy Inowrocławskiej były prezes Miejskich Zakładów Komunikacyjnych Paweł Czyrny.

Ustępującego szefa spółki sprowadził do protestujących poseł Piotr Król, który podjął się mediacji na linii ratusz – protestujący. Czyrny pojawił się w zakładzie około godziny 13:30. I od razu zaapelował, aby pracownicy MZK wrócili na ulice oraz torowiska (z ul. Inowrocławskiej udał się do załogi obsługującej tabor tramwajowy przy ul. Toruńskiej). – Na pewno wszystkie sprawy się jakoś poukładają – zapewniał. Dodał też, że jeżeli dostanie propozycję wycofania dymisji, zrobi to.

Według najnowszych informacji, autobusy mają wrócić do obsługi komunikacyjnej miasta o godzinie 14:30, a więc ponad dziesięć godzin po rozpoczęciu strajku. Od rana na ulice nie wyjechał ani jeden pojazd znajdujący się we flocie MZK.