Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Pytania i propozycje „Sąsiadów” w sprawie walki z suszą. Interpelacja Landowskiego czeka na odpowiedź wójta

Dodano: 16.05.2020 | 19:20

Na zdjęciu: Urząd Gminy Osielsko.

Fot. Stanisław Gazda

Maciej Landowski z klubu radnych Sąsiedzi złożył interpelację do wójta Osielska Wojciecha Sypniewskiego w sprawie działań samorządu w walce z suszą.

Po wniosku dotyczącym sadzenia łąk kwietnych i nowych nasadzeń drzew, radny Landowski wystosował do wójta Osielska interpelację w sprawie suszy. Jak uważa radny pandemia wirusa SARS-CoV-2 nie jest jedyną katastrofą, która dotknie Polskę w tym roku. – Po łagodnej, bezśnieżnej zimie, z powodu braku opadów deszczu czeka nas największa od dziesięcioleci susza – podkreśla przedstawiciel „Sąsiadów”. I dodaje, że to negatywne zjawisko jest ogromnym wyzwaniem dla służb gminnych, które z jednej strony muszą zapewnić bezpieczeństwo dostaw wody dla mieszkańców gminy, ale także pomóc przetrwać gminnej zieleni, szczególnie tej niedostatecznie ukorzenionej.

Pytania i propozycje "Sąsiadów" w sprawie walki z suszą. Interpelacja Landowskiego czeka na odpowiedź wójta

Zobacz również:

Landowski pytał o łąki kwietne w Osielsku. Sypniewski odpowiedział

W piśmie do wójta Landowski pyta, czy zidentyfikował on zieleń, która będzie wymagała dodatkowego nawadniania przez służby gminne oraz czy zapewniono tym służbom dostęp do punktów poboru wody. Ponadto, dopytuje on, jakim sprzętem do podlewania dysponuje gmina. – Mając na uwadze powagę sytuacji zwracam się do Wójta Gminy Osielsko aby zakupić worki do kropelkowego nawadniania drzew, tzw. treegatory i wspomagać nimi nowe nasadzenia oraz te, które pojawiły się w ostatnich latach, a także zrezygnować w tym roku z wykaszania traw na terenie gminy – poza miejscami w których jest to konieczne ze względów bezpieczeństwa – przedstawił swój pomysł radny.

Kolejne propozycje Landowskiego dotyczą opracowania i wdrożenia na terenie gminy standardów odprowadzania wody deszczowej przy inwestycjach gminnych. Zdaniem radnego, przy każdym projekcie należy kłaść nacisk na zatrzymanie wody deszczowej – np. kierować ją do przydrożnej zieleni. W interpelacji przedstawia on również pomysł uruchomienia na terenie gminy Osielsko pilotażowego programu dopłat do zbierania wody deszczowej i budowy ogrodów deszczowych, a także promowania sposobów zbierania wody deszczowej poprzez stronę urzędu gminy.

Radny wraca też do pomysłu sadzenia łąk kwietnych na gruntach gminnych – także przy realizacji nowych inwestycji. Warto jednak przypomnieć, że w odpowiedzi na niedawny wniosek Landowskiego dotyczący zakładania łąk kwietnych przy drogach, wójt odpowiedział, że ich zakładanie w pobliżu dróg jest niewskazane ze względu na alergików. – O ile w przypadku łąk kwietnych w innej lokalizacji, osoba będąca alergikiem może świadomie podjąć decyzję, czy będzie się w tym obszarze poruszała, czy nie, o tyle nie ma takiego wyboru, jeżeli musi z danej infrastruktury drogowej korzystać na co dzień, bo nie ma innej możliwości. Odrębną kwestią może być w tym przypadku również zagadnienie jakości produktów pszczelich w zakresie zawartości metali ciężkich – stwierdził wójt. Sprzeciw wobec zakładania łąk kwietnych w pasach drogowych wyraził także Zarząd Dróg Gminnych. W jego opinii, większość dróg gminnych posiada wąskie pasy drogowe, a celem obsiewu poboczy lub skarp jest zapobieganie ich erozji i należy przyjmować rozwiązania optymalne do warunków.

Interpelacja Landowskiego do władz gminy została złożona w czwartek, 14 maja. Wójt ma 14 dni na udzielenie odpowiedzi na zadane przez niego pytania.

Problem suszy jest od dłuższego czasu coraz mocniej nagłaśniany. Reakcją na brak opadów może być m.in. postulowane przez Landowskiego wstrzymanie koszenia trawników. Takie kroki podjęło wiele samorządów, w tym bydgoski ratusz. – W marcu podjęliśmy decyzję o wstrzymaniu koszenia poszczególnych obszarów. Prace związane z koszeniem parków, skwerów i terenów zielonych zostały zawieszone do 15 maja – informuje urząd miasta. O tym, że w tym roku brak opadów szczególnie daje się we znaki, alarmowali także leśnicy.  – Susza jest bardzo duża. Stare drzewostany schną, korniki na nie wchodzą – mówił pod koniec kwietnia inż. Andrzej Białkowski z Nadleśnictwa Bydgoszcz. Niedawne opady deszczu nieco zmniejszyły zagrożenie pożarowe, ale od tego czasu minęło już kilka dni.

Z problemem suszy chce też walczyć rząd. Od kilku miesięcy ministerstwo gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej oraz Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie pracują nad projektem planu przeciwdziałania skutkom braku wody. Jesienią ubiegłego roku na konferencji w Bydgoszczy przedstawili oni kilka informacji na temat działań, które zakładają także inwestycje – na terenie województwa kujawsko-pomorskiego (tereny zarządzane przez RZGW Bydgoszcz) zaplanowano rozpoczęcie przebudowy kanału Bachorze (pomiędzy Kruszwicą a Brześciem Kujawskim) oraz budowę nowego jazu na wypływie z Jeziora Wiecanowskiego.