Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Ratownik medyczny nie żyje. Wiadomo, jak doszło do wypadku z udziałem motoambulansu

Dodano: 29.10.2020 | 08:57

Na zdjęciu: Zmarł ratownik medyczny Grzegorz Piórkowski.

Fot. WSPR

W środę w Bydgoszczy doszło do tragicznego wypadku, w którym zginął 33-letni ratownik medyczny. Znane są już okoliczności zdarzenia.

Ratownik medyczny pełnił dyżur na motoambulansie. We wtorek po godz. 12:00 jechał do pacjenta będącego w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego. Przy rondzie Skrzetuskim doszło do wypadku. Jak wynika z pierwszych ustaleń policji, 67-letnia kierująca samochodem osobowym nie ustąpiła pierwszeństwa podczas zmiany pasa ruchu i uderzyła w pojazd uprzywilejowany, którym był motoambulans.

Na miejscu przeprowadzono resuscytację 33-letniego ratownika medycznego. Następnie poszkodowany trafił do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego Szpitala Uniwersyteckiego nr 1 w Bydgoszczy. Jego życia nie udało się jednak uratować.  Lekarz stwierdził zgon o godz. 13:50.

Grzegorz Piórkowski był świetnym ratownikiem medycznym i dyspozytorem medycznym oraz wykładowcą na Wydziale Lekarskim Collegium Medicum w Bydgoszczy, UMK w Toruniu.  Ale przede wszystkim był dobrym ojcem Kuby, kochającym narzeczonym Eweliny i przyjacielem nas wszystkich – wspomina Krzysztof Wiśniewski, kierownik działu usług medycznych  i szkoleń Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego, prosząc o uszanowanie prywatności i spokoju rodziny ratownika medycznego oraz jego kolegów i przyjaciół z WSPR w Bydgoszczy.

Sebastian Torzewski