Ratusz zachęca do płacenia podatków w Bydgoszczy. I wyjaśnia, na co one trafiają

Dodano: 11.03.2019 | 10:11

Na zdjęciu: Takie ulotki trafiły w ostatnich tygodniach do skrzynek bydgoszczan.

Fot. BB

Niedawno w skrzynkach pocztowych zagościły ulotki, zachęcające do wpisania Bydgoszczy jako miejsca zamieszkania w zeznaniu podatkowym. Pomysł na tego typu akcję pojawiał się od dłuższego czasu w gronie lokalnych działaczy społecznych. Czy ratusz planuje dalsze działania promujące podatkowy patriotyzm?

Podatek dochodowy od osób fizycznych, czyli popularny PIT, stanowi jedno z głównych źródeł dochodu budżetów miast i gmin. Według danych serwisu Na co idą moje pieniądze?, PIT stanowi 21% sumy wszystkich dochodów Bydgoszczy. Z tytułu tego podatku do miejskiej kasy wpływa 450 milionów złotych – więcej trafia do niego jedynie z dotacji (prawie 600 milionów złotych).

Niepodważalne znaczenie dochodów z PIT dla gminnych budżetów sprawia, że w ostatnich latach władze wielu z nich zaczęły prowadzić akcję, zachęcające mieszkańców do płacenia podatku dochodowego właśnie w danej gminie. Przykładem jest m.in. gmina Nowy Dwór Mazowiecki. – Jednym z głównych źródeł dochodów miast i gmin są podatki płacone przez mieszkańców z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych. Im więcej ich wpłynie do miejskiej kasy tym więcej możliwości na realizację kolejnych zadań. To pieniądze na realne inwestycje, które podniosą standard życia wszystkich mieszkańców miasta – napisał w liście do mieszkańców burmistrz Jacek Kowalski.

Na podobną akcję zdecydował się również bydgoski ratusz. Niedawno do skrzynek pocztowych trafiły ulotki, zatytułowane „Razem tworzymy Bydgoszcz”. Przedstawia ona inwestycje i zamierzenia, które są realizowane przez miasto dzięki środkom z podatków i opłat ponoszonych przez mieszkańców. Znalazła się na niej też zachęta do wskazania Bydgoszczy jako miejsca zamieszkania. – W ten sposób twoje podatki zostaną w Bydgoszczy – informuje urząd.

Jak powiedział MetropoliaBydgoska.PL zastępca prezydenta Bydgoszczy Michał Sztybel akcja towarzyszyła przekazaniu decyzji o wzrostu stawek podatku od nieruchomości. – Pozwoliliśmy sobie dołączyć ulotkę informującą, na co te pieniądze są przeznaczone – informuje Sztybel. I dodaje, że środki z podatków trafiają na komunikację miejską, opiekę społeczną, szkoły. – Ten element płacenia podatku w Bydgoszczy ma wpływ na to, z czego na co dzień korzystamy. To też uświadomienie, że to nie jest tak, że te pieniądze ktoś zabiera i trafiają nie wiadomo gdzie. One trafiają do szkół, na inwestycje, na komunikację publiczną, drogi czy chodniki – zaznacza Sztybel.

Sztybel podkreśla jednak, że Bydgoszcz tworzy z sąsiednimi gminami Stowarzyszenie Metropolia Bydgoszcz. – Uważamy, że państwo powinno zastanowić się, czy obecna formuła, w której podatek płaci się tam, gdzie się mieszka, jest właściwa. Powinno to być bardziej rozdzielone na część gdzie się mieszka i gdzie się pracuje. Bydgoszcz nigdy nie miała tak dobrych relacji z ościennymi gminami jak teraz. Cieszymy się, że łącznie liczba mieszkańców Metropolii Bydgoszcz rośnie – podkreśla zastępca prezydenta.