Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Region nadal bez wicewojewody. Kiedy go poznamy?

Dodano: 31.12.2015 | 01:51
Mikołaj Bogdanowicz

Na giełdzie nazwisk najczęściej pojawiają się nazwiska Jacka Żurawskiego oraz Józefa Ramlaua.

Na zdjęciu: Mikołaj Bogdanowicz, wojewoda kujawsko-pomorski.

Fot. Eryk Dominiczak

Mikołaj Bogdanowicz od trzech tygodni pełni funkcję wojewody, ale nadal nie doczekał się na nominację dla swojego zastępcy. – Dlatego też nie zamierzam zdradzać jego nazwiska – przekonywał na wtorkowym świąteczno-noworocznym spotkaniu z przedstawicielami mediów.

Jak zapewniał, jest to zabieg mający uniemożliwić postawienie kandydata w niezręcznej sytuacji. – Tak byłoby, gdyby ostatecznie ta osoba wicewojewodą nie została. A znany jest chyba przypadek, gdy któryś z wojewodów stracił stanowisko po kilku minutach – argumentował Bogdanowicz. Nowy wojewoda kujawsko-pomorski wcześniej nie ukrywał, że to nie on miał decydujący głos przy wskazaniu zastępcy. – Mnie to jednak absolutnie nie przeszkadza – przekonywał, pytany o to, czy brak mocy sprawczej przy obsadzie tego stanowiska nie powoduje u niego dyskomfortu.

Na mocy konsensusu regionalnych struktur Prawa i Sprawiedliwości, zastępca Bogdanowicza ma wywodzić się z okręgu toruńsko-włocławskiego. Na liście nazwisk pojawiło się więc w pierwszej kolejności nazwisko Jacka Żurawskiego, czyli tamtejszego szefa „Solidarności”. W gronie kandydatów media widzą ponadto Józefa Ramlaua, eks-wojewodę z 2006 roku.

Kiedy zatem poznamy formalnie nowego wicewojewodę? Zdaniem Mikołaja Bogdanowicza, będzie to pierwsza połowa stycznia. – Wszystkie nominacje miałyby zostać wręczone w tym samym czasie – tłumaczy. W zbliżonym terminie ma również odbyć się konwent wojewodów.