Łęczycka i Pod Skarpą do remontu. Wybrano wykonawców
Dodano: 10.04.2024 | 14:28
Na zdjęciu: Kolejne dwa fragmenty ulicy Pod Skarpą doczekają się remontu.
Fot. Stanisław Gazda/archiwum
Bydgoscy drogowcy rozstrzygnęli przetargi na remont ulicy Łęczyckiej oraz fragmentu Pod Skarpą.
W tym roku nastąpi przebudowa zniszczonej ulicy Łęczyckiej. W jej skład wchodzi wymiana nawierzchni jezdni oraz chodnika od Fordońskiej do ronda przy Skłodowskiej-Curie (nawierzchnia na nim zostanie wymieniona w ramach budowy infrastruktury rowerowej); przewidziano też wydłużenie lewoskrętu na skrzyżowaniu Kamiennej z Łęczycką oraz przebudowanie zjazdów na posesję wzdłuż ulicy Łęczyckiej na odcinku od ulicy Bocznej do ulicy Curie-Skłodowskiej. Zamówienie Opcja zawiera możliwość przebudowy kolejnych chodników w kierunku Kamiennej.
Chęć wykonania prac na Bartodziejach wyraziły dwie firmy: Betpol i Strabag. Pierwsza z nich wyceniła swoje usługi na 12,6 miliona, z czego 7,7 miliona to zamówienie podstawowe, a 4,8 miliona – opcja. Strabag proponuje 13,6 miliona za całość (8,2 miliona podstawowe, 5,4 opcja). Zgodnie z przewidywaniami, obie firmy zostały poproszone o złożenie dodatkowych propozycji: Betpol obniży ofertę podstawową o 100 tysięcy, a Strabag do 7,5 miliona. I to właśnie on zajmie się remontem ważnej bydgoskiej ulicy. Zajmie on pół roku.
W lutym ZDMiKP rozpoczął za to poszukiwania wykonawców remontu fragmentu ulicy Pod Skarpą między zakładem Sims a skrzyżowania z ulicą Korfantego. Zadanie podzielone będzie na dwa etapy: pierwszy obejmie odcinek na zachód od ulicy Matki Teresy z Kalkuty, a drugi – odcinek wschodni. Zadaniem wykonawcy będzie wymiana nawierzchni (jezdnia będzie miała szerokość 5,5 metra), budowa zjazdów z kostki betonowej i chodnika po południowej stronie jezdni o szerokości 2,15 metra oraz peronu autobusowego.
Po modernizacji ulica zyska nowe oświetlenie (w tym doświetlenie przejść dla pieszych). Nowością będą też dwie „zebry”: przez Korfantego przy skrzyżowaniu z Pod Skarpą oraz przez Pod Skarpą przy Frydrychowicza. Przybędzie też progów zwalniających: łącznie powstaną cztery nowe urządzenia uspokajające ruch typu wyspowego.
CZYTAJ TAKŻE: UFO na stadionie ABRAMCZYK Polonii! Co tam robiło?
W przetargu udział wzięły cztery firmy – najtańszą ofertę złożyła spółka Czill (wykonawca rewitalizacji placu Kościeleckich) proponując 4,520 milionów złotych. Kolejne to propozycje firm Kada-Bis (4,9 miliona), Betpol (6,580 miliona) i Strabag (6,649 miliona). Budżet ZDMiKP ustalono na 4,695 miliona. ZDMiKP poprosił wykonawców o przedstawienie ofert dodatkowych: Czill obniżył cenę do 4,408 miliona, Kada-Bis – do 4,4 miliona, a Strabag do 4,9 miliona. Ostatecznie drogowcy wybrali najtańszą propozycję – wczoraj drogowcy ogłosili wybór bydgoskiej spółki.
Czill będzie miał siedem miesięcy – od dnia podpisania umowy – na wykonanie prac. Przez pierwsze trzy miesiące będą one prowadzone na odcinku Sybiraków – Matki Teresy, a następnie (przez cztery miesiące) na odcinku Matki Teresy – Korfantego.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
