Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Rozbiórka Restauracji Leśnej w Smukale. Czy była legalna?

Dodano: 20.10.2023 | 10:54

Na zdjęciu: Budynek Restauracji Leśnej w Smukale zniknął z powierzchni ziemi pod koniec września.

Fot. nadesłane

Pod koniec września doszło do kolejnej rozbiórki cennego budynku na terenie Bydgoszczy – pod łyżką koparek poległ jeden z ostatnich świadków funkcjonowania kolejki wąskotorowej Bydgoszcz – Koronowo, czyli budynek Restauracji Leśnej w Smukale. Co wiemy o budzącym emocje wyburzeniu?

Bydgoska Kolej Powiatowa została uruchomiona 18 maja 1895 roku i funkcjonowała do 1969 roku. Z funkcjonowania wspominanej do dziś linii wąskotorowej między Bydgoszczą a Koronowem nie zachowało się zbyt wiele śladów – jednym z nich była Restauracja Leśna w Smukale. Budynek znajdujący się nieopodal drogi łączącej sanatorium z działkami w Janowie od lat znajdował się w fatalnym stanie, lecz napis na jego ścianie świadczył, że niegdyś tętnił życiem.

Tuż obok budynku przebiegały tory. Restauracja należała do Oskara Otto, później do Franciszka Ziółkowskiego. Cieszyła się dużym powodzeniem. Początkowo murowany budynek pełnił funkcję dworca oraz poczty – pisaliśmy w czerwcu, tuż po wydaniu książki Michała Jankowskiego „Mała kolejka, trasa Bydgoszcz-Koronowo”.


DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ: Kolejka wąskotorowa Bydgoszcz-Koronowo. Co pozostało po „małej ciuchci”?


Publikacja sprawiła, że losem zrujnowanej restauracji w Smukale zaczęło interesować się coraz więcej osób. Pod koniec sierpnia radny Jarosław Wenderlich złożył interpelację do władz miasta, w której pytał o to, czy budynek znajduje się pod ochroną konserwatorską i czy miasto ma świadomość jego tragicznego stanu.

Budynek nie jest wpisany ani do wojewódzkiej, ani do miejskiej ewidencji zabytków – przekazał prezydent Rafał Bruski. Potwierdził też, że obiekt jest własnością prywatną – wraz z terenem należy do firmy Hurtostal, właściciela Galerii Miedzyń. W 2014 roku ratusz wydał Hurtostalowi pozwolenie na budowę obiektów pensjonatowych i mieszkaniowych oraz rozbudowę obiektu hotelowo-restauracyjnego na obiekt pensjonatowo-mieszkalny. Bruski dodał, że o uszkodzeniu dachu dawnej restauracji powiadomiony został Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego.

Miesiąc później okazało się, że Restauracja Leśna zniknęła z powierzchni ziemi. Na zdjęciach widzimy, że rozbiórka została przeprowadzona w czasie, kiedy o stanie budynku zaczęło robić się głośno. Radny Wenderlich postanowił podjąć interwencję w sprawie rozbiórki i przypomniał, że próbowano go ocalić między innymi tworząc petycję do Kujawsko-Pomorskiego Konserwatora Zabytków i Miejskiego Konserwatora Zabytków.

W kolejnej interpelacji przedstawiciel PiS w radzie miasta zapytał, czy PINB oraz prezydent i miejski konserwator zabytków podjęli działania w sprawie bydgoskiego śladu „małej kolejki”, czy pozwolenie z 2014 roku jest obowiązujące oraz czy Hurtostal miał zgodę na rozbiórkę budynku.

Na ten moment odpowiedź na pismo Wenderlicha jeszcze nie nadeszła. Po kilkunastu dniach nadeszła jednak odpowiedź na nasze pytanie ws. rozbiórki, które skierowaliśmy do ratusza 2 października. – Właściciel miał pozwolenie na rozbudowę. W związku z wykonaniem prac rozbiórkowych, kontrolę wszczął PINB. W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości, będzie wyciągał konsekwencje – przekazała wczoraj (19 października) Marta Stachowiak, rzeczniczka prezydenta Bydgoszczy.

W ostatnich miesiącach, a nawet tygodniach doszło do wyburzenia kilku interesujących, a nawet zabytkowych obiektów na terenie Bydgoszczy; m.in. obiektów przy Gdańskiej i Kamiennej. Społeczna Rada ds. Estetyki Miasta zaapelowała do prezydenta Rafała Bruskiego o wstrzymanie przygotowań do rozbiórek kolejnych ważnych obiektów na Gdańskiej czy Poznańskiej.

0 0 votes
Article Rating
Błażej Bembnista
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments